Radio Białystok | Wiadomości | Do 21 wzrosła liczba chorych z objawami odry w Białymstoku
Do połowy września dzieci z ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku mają przedłużone wakacje. Powodem jest odra - jedna z najbardziej zakaźnych chorób. Pojawiła się ona w ośrodku w ubiegłym miesiącu. Liczba osób, które mają objawy tej choroby wzrosła do 21.
19 chorych osób, głównie pochodzenia czeczeńskiego, jest z ośrodka, jedno dziecko narodowości ukraińskiej mieszka poza nim. Zachorowało też jedno dziecko z Białegostoku, które nie skończyło jeszcze roku i było przed pierwszym szczepieniem przeciwko odrze. Wcześniej miało kontakt z chorym mieszkańcem z ośrodka dla cudzoziemców.
Choroba wieku dziecięcego, ale dotyka i dorosłych
Ostatnio zachorowała też 36-letnia kobieta pochodzenia czeczeńskiego. 5 przypadków odry jest już potwierdzonych laboratoryjnie. Sanepid czeka na wyniki kolejnych badań.
Tymczasem minister zdrowia zalecił obowiązkowe szczepienia wszystkich osób, także dorosłych, które mogą mieć jakikolwiek kontakt z chorobą - informuje zastępca Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Białymstoku lek. Elżbieta Stella Radiukiewicz. Ukazało się właśnie rozporządzenie w tej sprawie.
Osoby do szczepień wskaże Powiatowy Inspektor Sanitarny. Będą to głównie osoby ze środowiska cudzoziemców.
Najskuteczniejszym sposobem zapobiegania tej chorobie są szczepienia
Dlatego na ponad sto dzieci mieszkających w ośrodku, prawie 90 zostało zaszczepionych. Bez szczepień są najmłodsi mieszkańcy, którzy nie ukończyli jeszcze 13. miesięcy. Pierwszą szczepionkę można bowiem dać dzieciom w wieku 13-14 miesięcy.
W związku z pojawieniem się odry, zaszczepiono też ponad 40 dzieci obcokrajowców spoza ośrodka, które mieszkają w Białymstoku i są pod opieką Urzędu do Spraw Cudzoziemców.
W Podlaskiem szczepi się coraz mniej dzieci
Według danych Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Podlaskiem szczepi się coraz mniej dzieci. W 2015 roku szczepionki przeciwko odrze nie dostało co piąte dziecko w wieku 13-14 miesięcy.
Począwszy od 2011 roku, tylko w 2014 i w 2015 odnotowano po jednym przypadku odry w Podlaskiem. Lucyna Jadaluk z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej podkreśla, że chorobę praktycznie wyeliminowały szczepienia, wprowadzone w 1975 roku. W 2015 roku było 48 przypadków choroby w Polsce, podczas gdy przed szczepieniami chorowało od 120 tysięcy do 200 tysięcy dzieci, z czego od 100 do 300 umierało. (rr/sk)