Białystok: Prokuratura okręgowa przejęła śledztwo ws. obchodów ONR

Nikt nie ma zarzutów, postępowanie trwa, ale poprowadzi je inny śledczy. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku przejęła dochodzenie w sprawie 82. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego, jakie w kwietniu 2016 r. świętowano w Białymstoku.

Po dotychczasowym wielomiesięcznym śledztwie prokuratury rejonowej zdecydowano, że zajmie się nim jednostka nadrzędna. - Chodzi o wagę sprawy - wyjaśnia rzecznik prokuratury okręgowej Joanna Dąbrowska.

16 kwietnia ulicami w centrum Białegostoku przemaszerowało blisko 400 osób z flagami ONR. Skandowano wtedy hasła, których część analizowana jest pod kątem nawoływania do nienawiści rasowej i religijnej. Po marszu w białostockiej katedrze odprawiono uroczystą mszę z udziałem kontrowersyjnego księdza Jacka Międlara. W toku śledztwa analizowane będzie także kazanie, po którym zwierzchnicy duchownego zakazali mu wystąpień publicznych oraz udzielania się w mediach społecznościowych. W swym kazaniu ksiądz chwalił między innymi narodowo-katolicki radykalizm, nazywając go "chemioterapią dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski".

Białostockie obchody ONR były przez wiele dni komentowane w mediach. Kuria archidiecezjalna wydała po nich oświadczenie z przeprosinami wobec tych osób, które poczuły się dotknięte "zachowaniem członków ONR w katedrze białostockiej", zaś przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wyraził "zdecydowaną dezaprobatę" dla wykorzystywania świątyni do głoszenia poglądów obcych wierze chrześcijańskiej. (PAP, oprac. rm/zmj)

Zobacz też:
Białystok: Prokuratura wszczęła dochodzenie ws. obchodów ONR