Radio Białystok | Wiadomości | Zaniechanie przy porodzie wcześniaka - oskarżony lekarz i dwie położne
Przez swoje zaniechania mieli doprowadzić do zagrożenia życia noworodka. Lekarz i dwie położne z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku zostali oskarżeni o nieumyślne narażenie 26-tygodniowego dziecka na śmierć.
Chodzi o zdarzenia z czerwca ubiegłego roku, kiedy do szpitala z podejrzeniem przedwczesnego porodu trafiła młoda kobieta, na co dzień mieszkająca w Anglii.
Kiedy po tygodniowej obserwacji zaczęła skarżyć się na skurcze, lekarz dyżurny miał się pojawić dopiero po kilku godzinach, przepisał jej środki przeciwskurczowe i odszedł na kolejne kilka godzin. Kobieta wciąż skarżyła się na ból i dopiero wezwana położna stwierdziła, że jednak zaczyna się poród. Dziecko ułożyło się w pozycji pośladkowej, urodziło się siłami natury, jednak bez funkcji życiowych. Dopiero po 10 minutach udało się je skutecznie reanimować. Później przez długi czas walczono o jego życie.
Zdaniem prokuratury do sytuacji przyczynił się personel szpitala. Konkretnie chodzi o dyżurującego lekarza, który nie reagował na zgłaszane dolegliwości i nie przeprowadził odpowiednich badań, a także dwie położne, które nie powiadomiły o tym lekarza nadzorującego.
Oskarżonym grozi do roku więzienia. (rm/wsz)