Radio Białystok | Wiadomości | Był łagodny dla piratów drogowych, teraz sam ma kłopoty - białostocki policjant z zarzutami
Umniejszał wykryte przewinienia, zaniżał wysokość mandatów i liczbę punktów karnych, na czym korzystali naruszający przepisy kierowcy. Jeden z białostockich policjantów wydziału ruchu drogowego usłyszał kilka prokuratorskich zarzutów.
Jak wynika z informacji prokuratury, chodzi o kilka zdarzeń z jesieni i zimy 2014 roku. Podejrzany funkcjonariusz podczas kontroli drogowej miedzy innymi po zatrzymywaniu kierowców przekraczających dozwoloną prędkość, miał im wystawiać mandaty karne, w których nie wpisywał faktycznego wykroczenia, a na przykład informację o niezapiętych pasach bezpieczeństwa. W ten sposób kierowcy otrzymywali mniej punktów karnych i mniejsze grzywny do zapłaty.
Zdaniem śledczych w ten sposób działał na szkodę interesu publicznego związanego ze ściganiem sprawców wykroczeń.
W jednym z przypadków miał przyjąć 200 złotych od kierowcy ciężarówki, który doprowadził do kolizji a mimo to uniknął mandatu.
W sumie prokuratura informuje o 8 przypadkach znacznego zniżania mandatów. Podejrzany policjant nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Prokuratur zdecydował o oddaniu go pod dozór policji i zawiesił w czynnościach służbowych. Funkcjonariuszowi grozi do 10 lat więzienia. (rm/koi)