Radio Białystok | Wiadomości | Kilkaset tysięcy zł rocznie - to koszt napraw po atakach wandali w Białymstoku
Wandale niszczą, a na naprawę idą nasze podatki - relacja Adama Janczewskiego | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zdewastowane przystanki i zniszczone, pomazane ściany budynków. Kilkaset tysięcy złotych rocznie kosztuje podatników w Białymstoku usuwanie skutków wandalizmu.
Tylko na naprawy przystanków autobusowych Urząd Miejski wydaje około 400 tysięcy złotych rocznie.
Nie zawsze udaje się złapać sprawców, a często to mieszkańcy informują Straż Miejską, że u nich na osiedlu dochodzi do dewastacji - rocznie to ponad 20 tysięcy zgłoszeń.
Straż Miejska zwraca uwagę, że bardzo często osoby, które niszczą mienie publiczne są pod wpływem alkoholu.
Za dewastacje grozi mandat do 500 złotych i koszt naprawy szkody. Jeżeli straty są bardzo duże, sprawcy może grozić nawet do 5 lat więzienia.(aj/koi)
