Białystok: Studenci strzelali do samochodu - czeka ich sprawa przed sądem

Białostoccy policjanci zatrzymali dwóch studentów podejrzanych o strzelanie z wiatrówek do samochodu firmy ochroniarskiej. Teraz odpowiedzą za to przed sądem.

Przedstawiciel jednej z firm zgłosił policjantom, że ktoś ostrzelał służbowy samochód z broni pneumatycznej. W aucie byli wtedy ochroniarze. Śrut uszkodził karoserię, straty oszacowano na 2 tysiące złotych. Policjanci ustalili, że strzały padły z okna na osiedlu Nowe Miasto w Białymstoku. Zatrzymali dwóch podejrzanych o to 22-letnich studentów. Obaj byli pijani. Nie potrafili wytłumaczyć, dlaczego strzelali.

Policjanci zabezpieczyli dwie wiatrówki, z których strzelali studenci. Znaleźli też ponad 20 sztuk sztuk amunicji do broni gazowej i naboje śrutowe. Studenci usłyszeli zarzut zniszczenia mienia. Grozi za to nawet do 5 lat więzienia. (gp/mk)