Radio Białystok | Wiadomości | Suwałki: Pół roku więzienia w zawieszeniu dla emerytowanego policjanta-stalkera
Pół roku więzienia w zawieszeniu – taki prawomocny wyrok usłyszał w suwalskim sądzie emerytowany policjant-stalker.
Miał on nękać dwóch suwalskich funkcjonariuszy, w tym byłego już szefa policji i jego żonę. Mężczyzna domagał się uniewinnienia. Tak się nie stało, ale wyrok w drugiej instancji jest łagodniejszy niż w pierwszej. Sąd pierwszej instancji, który rozpatrywał sprawę za zamkniętymi drzwiami, uznał winę oskarżonego i skazał byłego policjanta, niegdyś także zastępcę komendanta wojewódzkiego policji, na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat. Miał on też zapłacić ponad 30 tysięcy złotych tytułem zadośćuczynienia i przeprosić pokrzywdzonych. Mężczyzna złożył apelację, twierdząc, że jest niewinny. Sąd stwierdził inaczej, ale złagodził poprzedni wyrok. To pół roku więzienia w zawieszeniu na 2 lata i po 3 tysiące złotych dla pokrzywdzonych, tytułem zadośćuczynienia
Skazany emerytowany policjant miał być inicjatorem wysyłania donosów i paszkwili na niedawnego komendanta suwalskiej policji i m.in. jego żonę. Wg prokuratury działo się to w latach 2013/2014. Obraźliwe maile trafiły do mediów, ministerstwa, CBA i komendanta głównego policji. (rs/mk)
Zobacz też:
Suwałki: Były policjant przed sądem za nękanie komendantów