Radio Białystok | Wiadomości | Białystok: Spłonęło jedno z mieszkań na osiedlu Dziesięciny
Mieszkańcy bloku przy ulicy Jarzębinowej w Białymstoku, gdzie w nocy wybuchł pożar mogą już wrócić do swoich mieszkań.
Lokal zastępczy dostanie prawdopodobnie jedynie starsze małżeństwo - lokatorzy mieszkania, w którym prawdopodobnie doszło do eksplozji. W tej chwili są w szpitalu. Są poparzeni, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak nieoficjalnie mówią sąsiedzi, syn 60-latków, bawił się materiałami pirotechnicznymi i po wybuchu uciekł z bloku.
Przyczyny pożaru ustalają policjanci. Jak informuje st. asp. Aneta Łukowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku, funkcjonariusze w mieszkaniu znaleźli m.in. stare gazowe butle turystyczne i stare petardy. Materiały zostały zabezpieczone, teraz będą przebadane. Policjanci nie potwierdzają doniesień, jakoby na miejscu mieli znaleźć granatnik i broń.
Rzeczoznawca i eksperci z nadzoru budowlanego uznali, że konstrukcja budynku nie została naruszona. Jak informuje kierownik administracji zarządu Dziesięciny II Henryk Kadłubowski, większość mieszkańców bloku przy Jarzębinowej nie ma gazu. Ze względów bezpieczeństwa został wyłączony. W sobotę specjaliści mają zająć się przeglądem instalacji i mają ją uruchomić. Trwa sprzątanie budynku, wstawianie okien i drzwi. Mieszkańcy mogą liczyć na pomoc spółdzielni mieszkaniowej, między innymi na koce, materace, a także darmowe, ciepłe posiłki w pobliskiej restauracji. (mn, aj/zmj, mk)