Białystok: Tylenda i Oliferuk uniewinnieni

Były członek zarządu województwa podlaskiego Karol Tylenda i dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łomży Mirosław Oliferuk zostali uniewinnieni od zarzutu przekroczenia uprawnień.

Zdaniem prokuratury Tylenda miał nakłaniać dyrektora WORD-u, by wbrew zasadom przyznał większą pensję zatrudnionemu protegowanemu.

"Sprawa miała charakter polityczny, a chodziło o to, bym nie mógł wystartować wyborach samorządowych" - komentuje wyrok Karol Tylenda. Zapowiada też, że teraz zamierza czynnie wrócić do lokalnej polityki.

Uzasadnienie wyroku było tajne, bo chodziło o operacyjne materiały Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Na ławie oskarżonych zasiadały w sumie cztery osoby. Poza Karolem Tylendą i Mirosławem Oliferukiem, którzy mieli wykorzystywać swoje stanowiska do pomagania znajomym, prokuratura oskarżyła też dwóch pracowników urzędu marszałkowskiego.

Sąd skazał ich na więzienie w zawieszeniu za niezgodne z prawem dorabianie przy rozdzielaniu unijnych pieniędzy. Urzędnicy, którzy zajmowali się między innymi oceną wniosków o dofinansowanie, po godzinach pisali tez odpowiednie wnioski na zlecenie firm, które się o nie ubiegały. (rm/kjs)