Radio Białystok | Wiadomości | Suwalszczyzna: Zakaz kąpieli w zimnych wodach Hańczy
Mimo upałów nie można bez ryzyka ochłodzić się w zimnych wodach jeziora Hańcza w Błaskowiźnie na Suwalszczyźnie. W czerwcu oddano tu do użytku pierwszą, nowoczesną plażę. Kąpiel jest jednak zakazana, a informują o tym stosowne znaki.
Na pierwszy rzut oka, to plaża z prawdziwego zdarzenia. Nad najgłębszym jeziorem w Polsce wybudowano wiatę rekreacyjną i przebieralnię. Jest też prysznic, ławki, boisko do siatkówki plażowej i dość imponujących rozmiarów pomost.
Tymczasem wójt gminy Jeleniewo Kazimierz Urynowicz tłumaczy, że to nie jest plaża, a jedynie miejsce wypoczynku i przystań rybacka, dlatego przy brzegu jeziora stoją znaki zakazujące kąpieli. Nie ma ratownika, a jakość wody śmiałkowie mogą testować na własnej skórze. Podczas gorących dni trudno się dziwić, że to robią. Dla jednej z suwalczanek zakończyło się to wizytą z dzieckiem u dermatologa. Pytany o to Powiatowy Inspektor Sanitarny w Suwałkach Ryszard Masłowski mówi, że woda jest badana tylko tam, gdzie są kąpieliska.
Na Suwalszczyźnie gminy zgłosiły na ten sezon tylko dwa takie miejsca: nad zalewem Arkadia w Suwałkach i nad jeziorem Wigry w Starym Folwarku. W innych miejscach kąpiel odbywa się na własne ryzyko. (rs/wsz)
Zobacz też:
Suwałki: Kąpielisko bez ratowników