Radio Białystok | Wiadomości | Giby: Uroczystości w 68. rocznicę Obławy Augustowskiej
Wciąż wspominają i czekają na wyjaśnienie zagadki potwornej zbrodni. Pod krzyżem w Gibach, gdzie znajduje się symboliczny grób ofiar Obławy Augustowskiej, odbyły się w niedzielę (21.07) uroczystości 68. rocznicy tej zbrodni, której na mieszkańcach Sejneńszczyzny, Augustowszczyzny i Suwalszczyzny dokonali sowieci.
Bez wieści zaginęło wówczas ok. 600 osób i do tej pory nie wiadomo, gdzie znajdują się ich groby. W ubiegłym roku dzięki pomocy rosyjskich historyków udało się ustalić, że ofiar było dwa razy więcej. Ale niestety Rosjanie wciąż odmawiają pomocy w ustaleniu szczegółów tego mordu zwanego "podlaskim Katyniem". Mimo to historycy i społecznicy nie ustają w dążeniu do odkrycia prawdy, czego dowodem są m.in. coroczne uroczystości w Gibach.
Szef pionu śledczego IPN w Białymstoku prokurator Zbigniew Kulikowski prowadzi sprawę Obławy Augustowskiej z lipca 1945 roku. Podkreśla przy, że choć strona rosyjska mocno utrudnia śledztwo, bardzo pomocne są działania rosyjskiego stowarzyszenia "Memoriał", a zwłaszcza historyka Nikity Pietrowa. To on odnalazł bowiem szyfrogram, z którego jednoznacznie wynika, że zbrodnie na działaczach Podziemia Niepodległościowego popełnili członkowie wywiadu sowieckiego.
W sprawę ustalenia osób zaginionych w Obławie Augustowskiej cały czas angażują się także społecznicy oraz historycy i naukowcy. Jak mówi historyk z Augustowa Danuta Kaszlej zbierane są właśnie podpisy do polskiego rządu w sprawie Obławy Augustowskiej, by mocniej naciskał stronę rosyjską o odtajnienie akt. Formularz można wypełnić w Internecie na stronie PAN.
Podpisy zbierane były także podczas uroczystości w Gibach, gdzie przybyło wielu krewnych zaginionych patriotów, polityków, samorządowców czy turystów. (rm/zmj, wsz)
Zobacz też:
Kraj: 68. Rocznica "obławy augustowskiej"
Białystok: Przeprosiny za publikację o obławie augustowskiej
Białystok: Spotkanie z Nikitą Pietrowem