Radio Białystok | Wiadomości | Kraj: In vitro refundowane

Kraj: In vitro refundowane

1.07.2013, 05:05, akt. 05:05

Foto: Monika Kalicka
Foto: Monika Kalicka


0:00
0:00
Minister zdrowia zainaugurował w Białymstoku program refundacji in vitro - relacja Renaty Redy | Pobierz plik.


Problemy z odsłuchem?

Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.

Od poniedziałku (01.07) do wybranych klinik leczenia niepłodności będą mogły zgłosić się pierwsze pary, które chcą skorzystać z rządowego programu refundacji in vitro. W ciągu trzech lat program ma objąć ok. 15 tys. par.

Ministerstwo uruchomiło specjalną stronę internetową dotyczącą in vitro invitro.gov.pl. Minister zdrowia Bartosz Arłukowicz ogłosił rozpoczęcie rządowego programu refundacji in vitro w Białymstoku, kolebce metody zapłodnienia pozaustrojowego w Polsce. "Niepłodność nie jest ani lewicowa, ani prawicowa - to po prostu choroba" - mówił. "Dopóki będziemy mieli odpowiedzialność za system ochrony zdrowia, nikt nikogo za in vitro do więzienia pakować nie będzie. Mówię stanowcze 'nie' wszystkim tym, którzy straszą Polaków tą metodą i stygmatyzują dzieci urodzone dzięki niej" - podkreślił Arłukowicz.

Posłuchaj rozmowy z Bartoszem Arłukowiczem

Z finansowania metody in vitro mogą skorzystać osoby, które mogą udokumentować, że co najmniej od roku leczą niepłodność. Dopiero wtedy mogą skorzystać z pomocy jednej z 26 klinik uprawnionych do stosowania tej metody na koszt państwa.

Para, która chce zakwalifikować się do programu, musi spełnić określone warunki. Z refundowanego zabiegu in vitro będą mogły skorzystać pary, u których stwierdzono bezwzględną przyczynę niepłodności lub udokumentowano nieskuteczne leczenie niepłodności w ciągu ostatniego roku przed zgłoszeniem się do programu.

Wprowadzono także kryterium wieku dla kobiet; do programu kwalifikowane mogą być kobiety do 40. roku życia. Wykluczone będą natomiast kobiety, które miały problemy z donoszeniem wcześniejszych ciąż. Nie przewidziano także dawstwa komórek jajowych lub plemników od innych osób.

Aby uczestniczyć w programie, nie trzeba być małżeństwem, nie określono bowiem statusu prawnego pary, która może wziąć udział w programie. Finansowane będą maksymalnie trzy próby zapłodnienia in vitro dla jednej pary. Program dopuszcza jednorazowe zapłodnienie maksymalnie sześciu komórek jajowych oraz przeniesienie do macicy jednego zarodka.

Według programu zarodki o prawidłowym rozwoju, które nie zostały przeniesione do macicy, przechowuje się do czasu ich wykorzystania, a kolejny cykl pobrania i zapłodnienia komórki jajowej nie może być wykonany bez wykorzystania wszystkich wcześniej uzyskanych i przechowywanych zarodków.

Do programu pacjentów będzie kwalifikował lekarz na podstawie kryteriów medycznych, podobnie jak w przypadku innych programów zdrowotnych - wyjaśniał wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki, odnosząc się do pytań ze strony klinik i potencjalnych pacjentów. Wiceminister zapewniał, że także kwestia definicji dokumentacji medycznej, jaką mają przedstawiać pary, aby udokumentować roczne leczenie niepłodności, jest bardzo dobrze sformułowana w przepisach prawnych.

Decyzję o kwalifikacji do programu in vitro będzie podejmował lekarz. To on wie, jakie badania są niezbędne, by stwierdzić, czy pacjent cierpi na niepłodność - mówił Radziewicz-Winnicki. Wiceminister podkreślał, że kliniki, które poprowadzą program musiały spełnić kryteria dotyczące doświadczenia, odpowiedniego sprzętu i wykwalifikowanego personelu. Są to placówki, które raportują swoje wyniki leczenia.

Przedstawiciele klinik leczenia niepłodności informowali, że jest duże zainteresowanie pacjentów udziałem w programie refundacji in vitro od kiedy tylko pojawiły się zapowiedzi w październiku ubiegłego roku oraz po ogłoszeniu szczegółów programu w marcu tego roku. Pacjenci dopytywali m.in. o kryteria, jakie muszą spełniać, aby wziąć udział w programie, a także koszty, jakie będą musieli ponieść poza refundacją.

Zadaniem klinik uczestniczących w programie będzie zapewnienie kompleksowego dostępu do świadczeń związanych z in vitro. Chodzi m.in. o wszystkie procedury dotyczące przygotowania do pobrania gamet męskich i żeńskich, tworzenie, przechowywanie i zapewnienie bezpieczeństwa zarodków oraz transfer utworzonych zarodków do macicy. Kliniki będą zobowiązane do przestrzegania zasad określonych w programie. Ministerstwo podkreśla, że ma to na celu przede wszystkim bezpieczeństwo i wysoki standard wykonywania in vitro.

Dane klinik będą umieszczone w elektronicznym rejestrze. Będą w nim także dane kobiet poddawanych in vitro. Chodzi m.in. o datę zgłoszenia i zakwalifikowania do programu refundacyjnego, informację o niepłodności, liczbie i rodzaju wykonanych badań, liczbie i jakości pobranych gamet, liczbie utworzonych, przeniesionych i przechowywanych zarodków. W rejestrze będą też informacje o powikłaniach związanych ze sztucznym zapłodnieniem oraz dane o liczbie uzyskanych ciąż, ich przebiegu, urodzeniu dziecka i jego stanie zdrowia.

Jeden cykl zapłodnienia in vitro został wyceniony przez resort zdrowia na maksymalnie 7,5 tys. zł. Koszty programu, który ma być realizowany od 1 lipca 2013 r. do 30 czerwca 2016 r., to w sumie w ciągu trzech lat ok. 250 mln zł. (PAP/dd, IAR, oprac. zmj)

Zobacz też:
Białostockie kliniki w rządowym programie in vitro
Kościelna krytyka in vitro
Refundacja in vitro dla 15 tysięcy par


PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów Huawei




ZNAJDŹ NAS













II Festiwal Tkactwa "Podlaskie Sploty" w Białymstoku, fot. Sylwia Krassowska
KULTURA
26.04.2025, 09:51, akt. 13:16

Kulturalne propozycje na weekend







źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok