Radio Białystok | Magazyny | Ważna sprawa | Nie chcemy samochodów ciężarowych w naszej miejscowości - mówią mieszkańcy Kisielnicy koło Łomży
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Zablokujemy drogę krajową nr 61, jeżeli nie dojdzie do porozumienia z zarządcami dróg - mówią mieszkańcy Kisielnicy koło Łomży. Skarżą się, że po otwarciu drogi ekspresowej S61 cały ruch dojazdowy do niej prowadzi przez ich miejscowość. Obok jest nowo wybudowana i krótsza droga łącząca bezpośrednio starą drogę krajową z ekspresową, ale tam jest ograniczenie, które nie pozwala jeździć po niej samochodom ciężarowym. Domagają się od zarządców dróg zniesienia tego ograniczenia i pytają, dlaczego te samochody nie mogą pojechać wybudowaną niedawno drogą. Na niej stoi ograniczenie zakazujące ruchu samochodów cięższych niż 12 ton.
Jak się okazuje, jest to spór kompetencyjny. Wybudowany odcinek formalnie należy jeszcze do GDDKiA, ale ma być drogą powiatową. Dlatego przedstawiciele Generalnej Dyrekcji uważają, że to nie oni powinni zmieniać organizację ruchu. Zarząd Dróg Powiatowych twierdzi, że skoro jeszcze nie otrzymali tej drogi, to również nie mogą takiej organizacji ruchu narzucać, ale ograniczenie, które obowiązuje, obecnie postawiła GDDKiA.
Goście Pawła Wądołowskiego:
- Rafał Malinowski - rzecznik podlaskiego oddziału GDDKiA
- Krzysztof Święcki - dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Łomży
- Artur Wierzbowski - wójt gminy Piątnica
- przedstawiciele mieszkańców Kisielnicy
W okresie przedświątecznym wielu z nas w odruchu serca dzieli się tym, co ma. Skąd w nas taka potrzeba i dlaczego warto czynić dobro nie tylko przy okazji świąt Bożego Narodzenia.
Z najnowszego raportu wynika, że w XXI wieku wykluczonych komunikacyjnie jest ponad 15 milionów Polaków. To oznacza, że do ich miejscowości nie dociera żaden autobus ani pociąg lub są to jakieś pojedyncze kursy.
Od miesiąca białostoczanie płacą znacznie więcej za parkowanie. W zależności od strefy opłaty wzrosły o 57, 75, a nawet o 275 procent.
W raporcie UNESCO uznano je za silne dystraktory, które rozpraszają uwagę uczniów, a więc trzeba je ograniczyć, a najlepiej zakazać. Z kolei przeciwnicy zakazu są zdania, że to może zagrażać bezpieczeństwu dzieci, ogranicza samodzielność uczniów i możliwość krytycznego spojrzenia na nowe technologie.
Dopiero w najbliższą niedzielę (24.11.) mieszkańcy gminy Korycin dokończą wybory samorządowe, które rozpoczęły się 7.04. Wówczas, po pierwszej turze, spośród trojga pretendentów na urząd wójta, do finałowej - jak się wówczas wydawało - rozgrywki awansowali dotychczasowy wieloletni wójt Mirosław Lech i debiutująca w takich wyborach Beata Matyskiel.
Niektóre polskie szpitale zaczynają odmawiać leczenia niektórym pacjentom. Powód? Skończyły się pieniądze. Zaplanowane zabiegi i operacje przesuwane są na nowy rok. A jak wygląda sytuacja w Podlaskiem?
Każde, dawne osiedle mieszkaniowe ma swój klub. Łożą na niego w opłatach czynszowych mieszkańcy, ale czy z nich korzystają? Często zapominamy, że takie kluby istnieją na osiedlach, a szkoda, bo mają obowiązek prowadzić działalność kulturalną. Co się w nich dzieje i jak można z nich korzystać?
Pamięć i refleksja czy tylko zostawione na grobie - znicze i kwiaty. Co dają nam te listopadowe święta, odwiedzanie grobów bliskich - czy jesteśmy w stanie choćby na moment zatrzymać się i pomyśleć o tym, co naprawdę ważne - np. jak przeżyć życie za życia?
Czy mieszkańcom Studzianek, Dąbrówek i Horodnianki szykuje się kolejna uciążliwa inwestycja?
Prowadzący:
Andrzej Bajguz