Radio Białystok | Magazyny | W 9 tygodni po Podlasiu - Suwalski Park Krajobrazowy zachwyca widokami i najgłębszym jeziorem w Polsce [zdjęcia]
O rezerwat przyrody "Głazowisko Bachanowo" Izabelę Okrągłą-Derencz pyta Monika Kalicka | Pobierz plik.Atrakcje dla dzieci w siedzibie SPK - z Izabelą Okrągłą-Derencz rozmawia Monika Kalicka | Pobierz plik.Co można obejrzeć w Malesowiźnie? Monika Kalicka rozmawia ze specjalistką do spraw ochrony krajobrazu - Izabelą Okrągłą-Derencz | Pobierz plik.Ścieżka edukacyjna w SPK - z Izabelą Okrągłą-Derencz rozmawia Monika Kalicka | Pobierz plik.Turyści zachwyceni pięknem Suwalskiego Parku Krajobrazowego - relacja Moniki Kalickiej | Pobierz plik.Aleja Gwiazd w WOSiR Szelment - relacja Moniki Kalickiej | Pobierz plik.Jak jeździć na nartach wodnych opowiadają instruktorzy Paweł Lewkowicz i Igor Żegaczewski oraz ich podopieczni - relacja Moniki Kalickiej | Pobierz plik.Co można robić latem w WOSiR Szelment - o tym Monika Kalicka rozmawia z Januszem Andruczykiem | Pobierz plik.Przez teren Suwalskiego Parku Krajobrazowego przebiega rowerowa trasa Green Velo - odwiedził ją Grzegorz Pilat | Pobierz plik.Góra Zamkowa to obowiązkowe miejsce do zobaczenia w Suwalskim Parku Krajobrazowym - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.Góra Cisowa to jedno z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Suwalskim Parku Krajobrazowym - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.Punkt widokowy u Pana Tadeusza to jedno z najpiękniejszych miejsc na Suwalszczyźnie - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.Grzegorz Pilat zwiedza punkt widokowy na jezioro Jaczno | Pobierz plik.Nad Hańczą Monika Kalicka spotkała się z nurkami i ich instruktorem - Pawłem Hołdakowskim | Pobierz plik.Nad Hańczą z Elżbietą Michalak jest Monika Kalicka | Pobierz plik.Nad brzegiem jeziora Hańcza są Grzegorz Pilat i dyrektor Suwalskiego Parku Krajobrazowego Teresa Świerubska | Pobierz plik.O dworze nad jeziorem Hańcza opowiada dyrektor SPK Teresa Świerubska | Pobierz plik.Punkt widokowy w Turtulu zaliczony - relacja Grzegorza Pilata | Pobierz plik.Grzegorz Pilat wędrując po Suwalskim PK zajrzał do starego młyna | Pobierz plik.Grzegorz Pilat z wizytą w siedzibie Suwalskiego Parku Krajobrazowego w Malesowiźnie | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Suwalski Park Krajobrazowy to najstarszy tego typu park w Polsce. Powstał w 1976 r. w okolicach zagłębienia Szeszupy i jeziora Hańcza. Powierzchnia wynosi 6338 ha. Turyści mogą liczyć tu na duże otwarte przestrzenie, które doskonale odsłaniają bogatą rzeźbę terenu. Na terenie Parku są 24 jeziora. Park jest częścią Europejskiej Sieci Ekologicznej NATURA 2000.
W Turtulu-Malesowiźnie, gdzie mieści się siedziba Suwalskiego Parku Krajobrazowego, znajdują się ruiny osady młyńskiej z lat 30. XX wieku. Są one usytuowane na jednym z pagórków ozu turtulskiego. Młyn funkcjonował tu od XVII w. Z przekazów ludowych wynika, że postawił go młynarz Turtul, co w języku litewskim znaczy człowieka majętnego, bogatego. Rodzina ostatniego młynarza wyprowadziła się stamtąd po 1960 roku. W planach jest utworzenie w tym miejscu izby pamięci, która przybliżałaby pracę młynarzy.
Turtul leży w dolinie Czarnej Hańczy. Jest to, po czasach jaćwieskich, jedno z najstarszych miejsc osadniczych na Suwalszczyźnie. Z punktu rozpościera się piękny widok na jezioro Hańcza i pofalowany teren Parku.
Zobacz naszą mapę po Suwalskim Parku Krajobrazowym
W Starej Hańczy znajdziemy pozostałości dawnej posiadłości szlacheckiej. Dwór znajduje się na wzniesieniu, dzięki czemu widać część jeziora Hańcza. Do dziś pozostało podpiwniczenie i pomnik przyrody z aleją z licznych drzew lipowych. Od połowy XVII wieku znajdowała się siedziba majątku Stara Hańcza, który obejmował ok. ¼ powierzchni całego Parku. Pierwszym właścicielem był dworzanin królewski Stanisław Lipnicki, który dostał tę ziemię z nadania królewskiego. Później dwór miał wielu właścicieli. Do najbardziej znanych należał książę Tomasz Bogumił Światopełk - Mirski - postać niezwykle kontrowersyjna. Inwestycje oraz wystawny tryb życia zmusiły go do wzięcia dużych kredytów na konto hipotek majątku.
Jezioro Hańcza to najgłębsze w Polsce i Europie niżowej. Oficjalna strona parku podaje, że maksymalna głębokość to 106 m. Jego powierzchnia to ponad 300 ha, a długość linii brzegowej to ponad 12 500 m. Brzegi otacza wysoka i stroma skarpa. Hańcza jest jednym z najczystszych jezior w Polsce, woda jest tu krystalicznie czysta, również dlatego, że kamieniste brzegi Hańczy pozbawione są prawie całkowicie roślinności. W jeziorze występują m.in. takie ryby jak: sieja, sielawa, węgorz czy szczupak. Jezioro objęte jest całkowitym zakazem uprawiania sportów wodnych z wyłączeniem nurkowania.
Nurków nad jeziorem Hańcza można spotkać latem codziennie. Zauroczeni są przejrzystością wody, podwodnymi, niemal pionowymi ściankami, żyjącymi tam rakami oraz głębokością jeziora, które ma ponad 100 m.
Instruktor nurkowy z Białegostoku - Paweł Hołdakowski mówi, że Hańcza to jego ukochane jezioro, uwielbia tam spędzać czas. Przywozi tam wszystkich swoich kursantów, by mogli popróbować sił w eksplorowaniu najgłębszego jeziora w Polsce. Jak mówi na 40, 60 czy 80 metrach jest jeszcze coś do oglądania, ale na samym dnie jest tylko muł.
Jezioro Hańcza zauroczyło też Elżbietę Michalak z Trójmiasta. Zaczęła przyjeżdżać do Błaskowizny, która leży nad Hańczą, ponad 20 lat temu na nurkowanie. Wtedy był duży problem z noclegami w tym miejscu, więc razem ze wspólniczką postanowiły wybudować gościniec. Nie mógł mieć on nazwy innej niż jezioro. Służy turystom już 16 lat. Przyjeżdżają tam nie tylko nurkowie, ale i rowerzyści, a także całe rodziny. Zdaniem pani Elżbiety - obecnie Suwalszczyzna jest bardzo modna.
Jezioro Jaczno - to wyjątkowe jezioro, które z nieodległego punktu widokowego wydaje się, że jest nie jednym zbiornikiem, a co najmniej trzema. Położone jest w okolicach Smolnik, w północnej części SPK. Są tu liczne zatoczki i kilka półwyspów. W czasie letnich miesięcy można tu obserwować bardzo ciekawy zakwit glonów z rodzaju Chlorella, które powodują, że woda nabiera malachitowego koloru. Wielką atrakcją tego miejsca są tzw. wiszące torfowiska. Jezioro możemy oglądać z perspektywy ścieżki poznawczej „Wokół jeziora Jaczno”. Okolice wykorzystano w filmie „Pan Tadeusz” Andrzeja Wajdy.
Punkt widokowy "U Pana Tadeusza", z którego widać jeden z najpiękniejszych widoków SPK – m.in. jeziora kleszczowieckie - Purwin, Kojle i Perty. To m.in. w tym miejscu Andrzej Wajda kręcił sceny do filmu „Pan Tadeusz” z 1999 roku. Z punktu widać sporą część Suwalskiego Parku Krajobrazowego. To jeden z obowiązkowych punktów do odwiedzenia.
Góra Cisowa, o wysokości 256 m n.p.m., nazywana jest "Suwalską Fujijamą", ze względu na jej kształt. Ale okoliczni mieszkańcy nazywają ją też "Górą Gulbieniszkowską" lub "Górą Sypaną". Ta ostatnia łączy nazwę z ludową legendą o jeziorze Kopanym. Z przekazów wynika, że góra została usypana sztucznie, z ziemi wydobytej w miejscu, gdzie obecnie znajduje się jezioro. Nazwa Góry Cisowej pochodzi prawdopodobnie od rosnących kiedyś na jej szczycie cisów.
Różne źródła podają, że miała być też świetnym punktem obserwacyjnym dla Jaćwingów, którzy stamtąd mieli alarmować innych zebranych na Górze Zamkowej, że zbliża się wróg. Stanowi doskonały punkt widokowy na terenie Parku.
Góra Zamkowa w Szurpiłach jest jednym z najpiękniej położonych obiektów archeologicznych w Polsce. Z czterech stron otaczają ją cztery jeziora. To jedno z najwyższych wzniesień w SPK – blisko 230 m. n.p.m. Z badań archeologów wynika, że na szczycie mieściło się grodzisko i osady Jaćwingów.
Jaćwingowie w okolicach Szurpił pojawili się najprawdopodobniej w IX wieku. Na Górze Zamkowej stanął okazały gród, którego majdan otaczała podwójna linia wałów, a w połowie zboczy zbudowano dodatkowy wał dolny. Aktualnie góra jest mocno zalesiona, ale władze SPK mają w planach jej odlesienie, by odsłonić i chociaż częściowo pokazać jak to wyglądało setki lat temu, gdy na tych terenach mieszkali Jaćwingowie.
Zwiedzając Suwalski Park Krajobrazowy warto wybrać się do położonego zaledwie o 5 km od granic parku - Wojewódzkiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jest to miejsce atrakcyjne zarówno zimą, kiedy można tam jeździć na nartach, jak i latem. Turyści, którzy zapuszczą się do Szelmentu, mogą skorzystać z parku linowego, paintballa, pola do minigolfa, a ci żądni przygód nad wodą - moga skorzystać z kilometrowego wyciągu nart wodnych na jeziorze Szelment Wielki. Tam pod okiem instruktorów można nauczyć się pływać zarówno na jednej, jak i dwóch deskach. Wyciąg nart wodnych na Szelmencie ma kształt prostokąta i długość kilometra, dzięki temu może z niego korzystać kilka osób naraz.
W siedzibie WOSiR-u można też zobaczyć spory wycinek historii polskiego narciarstwa. Na wystawie "Od Marusarza do Małysza i Kowalczyk" znajdziemy pamiątki, które przekazali kustoszowi wystawy - Wojciechowi Fortunie - słynni narciarze. Wojciech Fortuna - mistrz świata w skokach narciarskich z Sapporo w 1972 roku - chętnie opowiada o wystawie, jak i skokach narciarskich. Na wystawie można obejrzeć m.in. stroje polskich skoczków, historyczne, stuletnie, drewniane narty, skórzane buty, używane do nart w latach 60. XX wieku.
Kolejnym pomysłem narciarza jest utworzenie w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Szelmencie Alei Gwiazd Sportu. Swoje gwiazdy mają tam m.in. Wojciech Nowicki, Grzegorz Lato, Marrk Twardowski, Andrzej Supron, Władysław Kozakiewicz czy Edyta Dzieniszewska-Kierkla.
Gdzie leżą Kurpie? Co wiemy o tej krainie, poza stereotypami? Jak mówi się po kurpiowsku i dlaczego to tak dziwnie brzmi? Jakie smakołyki je się na Kurpiach? Zapraszamy w tym tygodniu do szukania tej magicznej krainy wraz z Dorotą Sokołowską i Adamem Dąbrowskim.
Rozpoczynamy kolejny tydzień naszej akcji "W 9 tygodniu po Podlasiu". Tym razem sprawdzimy jakie atrakcje skrywa Puszcza Augustowska. A przemierzać ją będą Marcin Gliński i Anna Petrovska.
Biebrzański Park Narodowy jest największy w Polsce - jego powierzchnia to ponad 590 kilometrów kwadratowych. Ale to nie tylko ogromne obszary chronionej przyrody. To także ludzie i magia tego miejsca, którą wielu odnajduje.
Niepowtarzalny klimat tej okolicy tworzy bez wątpienia najstarszy las w Europie, ale też zamieszkujący tu ludzie. W kolejnym tygodniu naszej akcji odwiedzimy Puszczę Białowieską.
W kolejnym tygodniu naszej akcji "W 9 tygodniu po Podlasiu" odwiedzamy Wigierski Park Narodowy. To raj dla miłośników pieszych, rowerowych lub kajakowych wypraw. Turyści chętnie odwiedzają też pokamedulski klasztor w Wigrach, w których można zobaczyć, jak wyglądają apartamenty papieskie.
Białostoczanie mają go niemal na wyciągniecie ręki i chętnie odwiedzają. Turyści też są zachwyceni bliskością Parku Krajobrazowego Puszczy Knyszyńskiej. W tym tygodniu podpowiemy, jak ciekawie spędzić tam czas.
Z nami wyjazd na wakacje lub na weekend z pewnością się uda. W tym tygodniu polecamy wypoczynek w Nadbużańskiej Krainie.
Zachęcamy słuchaczy do odwiedzenia Narwiańskiego Parku Narodowego. W czasie pandemii to znakomite miejsce, by uniknąć tłumów, by się wyciszyć, a przy tym skorzystać z uroków przyrody.
