Radio Białystok | Tokio 2021 | Polska sztafeta mieszana w finale z rekordem Europy

Polska sztafeta mieszana w finale z rekordem Europy

30.07.2021, 13:29, akt. 31.07.2021, 08:47

Polska lekkoatletyczna sztafeta mieszana 4x400 m powalczy w sobotę o złoty medal w finale igrzysk olimpijskich w Tokio. Start ok. 14:35 czasu polskiego.

Iga Baumgart-Witan, Mistrzostwa Polski w Lekkoatletyce w Białymstoku 2017, fot. Joanna Żemojda
Iga Baumgart-Witan, Mistrzostwa Polski w Lekkoatletyce w Białymstoku 2017, fot. Joanna Żemojda

Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Kajetan Duszyński czasem 3.10,44 poprawili rekord Europy i awansowali do finału biegu na 4x400 m sztafety mieszanej.

Polacy mają jeszcze spore pole manewru, bo sztafeta nie wystąpiła w najmocniejszym składzie. Zabrakło w niej chociażby Karola Zalewskiego i mistrzyni Polski Natalii Kaczmarek. Nie wiadomo jednak, czy trenerzy zdecydują się w finale na jakieś roszady.



"Ten czas będzie obowiązywać tylko 24 godziny"

Piątkowy bieg ułożył się po myśli biało-czerwonych. Kowaluk oddał pałeczkę Baumgart-Witan na czwartej pozycji i to właśnie ona wyprowadziła ją na pierwsze miejsce. Hołub-Kowalik jeszcze powiększyła przewagę, a Duszyński "dowiózł" prowadzenie do mety.


- Rekord Europy brzmi dumnie, ale ten czas będzie obowiązywać tylko 24 godziny, bo w finale będzie taki ogień, że aż boję się o tym mówić -  zaznaczyła na antenie TVP Sport Hołub-Kowalik.


Polacy mieli w eliminacjach najlepszy czas. Zdyskwalifikowani zostali Amerykanie, którzy przekroczyli strefę zmian. Drudzy Holendrzy osiągnęli 3.10,69.

Hołub-Kowalik: będzie gruby medal i to nie brązowy

Małgorzata Hołub-Kowalik przyznała, że podczas eliminacji panował duży chaos przy zmianach. - Zazwyczaj sędziowie pomagają, a tym razem było trochę inaczej. Ale ja - stara wyga - sobie poradzę. Wiedziałam, gdzie stanąć, ale wiele dziewczyn było zdezorientowanych - zapewniła. A Baumgart-Witan dodała, że gdy biegnący na pierwszej zmianie zawodnicy byli już na ostatniej prostej, to sędziowie nie chcieli wpuścić na bieżnię przejmujących od nich pałeczkę koleżanek z kadry.

Jako pierwszy w polskiej ekipie ruszył Kowaluk, który stwierdził, że zadanie miał proste. - Jak najmocniej iść i utrzymać to na ostatniej prostej. Udało się w stu procentach. Treningi od trzech tygodni na obozie pokazywały, że jestem w życiowej formie, co dziś też zaprezentowałem - podkreślił. Jak dodał, wieczorowa pora sprzyjała szybkiemu bieganiu.

Zmieniła go Baumgart-Witan, która w efektownym stylu wyprowadziła biało-czerwonych na prowadzenie.


- Fajnie jest mijać innych. Zwłaszcza dziewczyny, które wiedziałam, jakie miały czasy indywidualne, ale też wiedziałam, że po mistrzostwach Polski bardzo ciężko pracowałam oraz walczyłam każdego dnia i wyglądałam coraz lepiej. Wiedziałam, że jestem w bardzo wysokiej dyspozycji, bo biegałam bardzo szybko, ale z Gosią rozmawiałyśmy, że musimy to same zobaczyć na zawodach i to jeszcze takiej rangi zawodach. Przypomniałam sobie, że umiem biegać, że zrobiłam to tak jak w swoich najlepszych czasach - podsumowała zmagająca się wcześniej z kłopotami zdrowotnymi zawodniczka.


Hołub-Kowalik powiedziała, że zadaniem, które wyznaczył jej trener, było wypracowanie możliwe dużej przewagi, by ułatwić zadanie biegnącemu ostatnie okrążenie Duszyńskiemu.


- Zrobiłam, co mogłam. Zadanie z jednej strony miałam bardzo łatwe, bo nie miałam nikogo obok, więc musiałam biec swoje. Ale z drugiej, nie miałam też żadnego odnośnika, musiałam walczyć cały czas sama ze sobą. Wiedziałam, że jesteśmy świetnie przygotowani, trenowaliśmy wszyscy razem, więc wiemy, w jakiej jesteśmy dyspozycji - zaznaczyła.


Wspomniała z uśmiechem moment, w którym zobaczyła, że w pierwszym biegu eliminacyjnym padło wiele rekordów krajów. - Pomyślałam: "na bogato". Ale my dołożyliśmy rekord Europy, więc biegniemy... jeszcze bardziej na bogato. Ale ten rekord Europy przetrwa tylko 24 godziny. Oczywiście zostanie poprawiony przez nas - skwitowała.

Duszyński ruszył bardzo mocno i potem przyznał, że starał się sobie wyobrażać ducha rywala, który biegnie za nim. - Żeby utrzymać rytm - wyjaśnił. Na koniec Hołub-Kowalik jeszcze raz zapewniła, że sobotni finał będzie udany dla polskiej sztafety. - Będzie gruby medal i to nie brązowy - podkreśliła.

W finale pobiegnie dziewięć a nie osiem sztafet

Dziewięć sztafet mieszanych 4x400 m wystąpi w sobotnim finale. Po proteście została przywrócona najpierw ekipa USA, a potem Niemiec.

Sztafeta USA wygrała swój bieg eliminacyjny, jednak została zdyskwalifikowana za przekroczenie strefy podczas dokonywania pierwszej zmiany. Jak się okazało, czekająca na pałeczkę Lynna Irby stała w złym miejscu, jednak uznano, że częściowo winni są też sędziowie.

Kontrprotest złożyły Niemcy, którym wcześniej przyznano miejsce w finale właśnie po dyskwalifikacji sztafety USA. W efekcie do finałowego biegu włączone też Niemców.

Najlepszy czas eliminacji miała Polska. Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik, Kajetan Duszyński wynikiem 3.10,44 poprawili rekord Europy. Do USA należy natomiast rekord świata. Rezultat 3.09,34 Amerykanie osiągnęli podczas mistrzostw świata w Dausze dwa lata temu.


źródło: PAP | red: zmj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Klaudia Kardasz z Podlasia Białystok nie wystąpi w finale pchnięcia kulą w Tokio

30.07.2021, 13:06

Kulomiotka Klaudia Kardasz z Podlasia Białystok nie zdołała awansować do finału pchnięcia kulą na igrzyskach olimpijskich w Tokio.


Małachowski żegna się z igrzyskami. "Dałem z siebie wszystko"

30.07.2021, 08:27

Piotr Małachowski, dwukrotny srebrny medalista olimpijski w rzucie dyskiem, nie awansował do finału igrzysk w Tokio. - Dałem z siebie wszystko. Nie mam czego żałować - podkreślił lekkoatleta, który ma przed sobą już tylko jeden start przed zakończeniem kariery.


Sześcioro lekkoatletów z Podlasia rozpoczyna walkę o medale w Tokio [terminarz]

30.07.2021, 04:41

Rywalizację na igrzyskach w Tokio rozpoczynają lekkoatleci, w tym sześcioro reprezentantów województwa podlaskiego. Jako pierwsza wystąpiła kulomiotka Klaudia Kardasz z Podlasia Białystok, która odpadła w eliminacjach.


Polacy na igrzyskach - w piątek pływanie, wyścigi żeglarskie, mecz siatkarzy z gospodarzami i start lekkoatletyki

29.07.2021, 20:35

Walkę o medale rozpoczęli lekkoatleci. Siatkarze wygrali z gospodarzami. Pływacy walczyli o finały i półfinały, a w kolejnych wyścigach w klasie 470 z sukcesem rywalizowały żeglarki.





ZNAJDŹ NAS





źródło: Chaay_tee/stock.adobe.com
8.08.2021, 12:38, akt. 12:45

Olimpijski alfabet z Tokio




źródło: facebook.com/Białostocki-Klub-Karate
SPORT
6.08.2021, 19:38, akt. 20:12

Poznajemy olimpijskie sporty - karate



źródło zdjęcia: ink drop/stock.adobe.com
TOKIO
6.08.2021, 07:22, akt. 17:18

Złoto Tomali i srebro Andrejczyk



Ścianka wspinaczkowa, fot. Barbara Sokolińska
SPORT
5.08.2021, 14:59, akt. 6.08.2021, 07:17

Poznajemy olimpijskie sporty - wspinaczka



Fot. Dariusz Ryżykow
SPORT
4.08.2021, 15:01, akt. 15:14

Poznajemy olimpijskie sporty - zapasy










źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok