Czesław Michniewicz nie jest już trenerem Jagiellonii

Tylko pół roku trwała trenerska przygoda Czesława Michniewicza w Białymstoku. Władze Jagiellonii rozwiązały umowę za porozumieniem stron.

Wraz ze szkoleniowcem z klubu odejdą jego współpracownicy - Marcin Węglewski oraz Kristijan Brcko. Czesław Michniewicz miał kontrakt ważny do końca czerwca 2012 roku.

"Rozstajemy się w nastrojach świątecznych. Myślę, że kiedyś jak spotkamy się z trenerem, zawsze sobie rękę uściśniemy, będziemy nadal kolegami. Tak bywa w życiu, trener przychodząc, musi mieć świadomość, że kiedyś będzie musiał odejść z klubu." - powiedział prezes Jagiellonii Cezary Kulesza.

Trener Czesław Michniewicz na konferencji mówił, że nie jest szczęśliwy z tego powodu.

"Trudno być szczęśliwym, gdy traci się pracę" - powiedział. Dodał, że liczył na pracę w Białymstoku przez dłuższy czas. "Nie wykluczam, że jeszcze kiedyś wrócę do Jagiellonii, bo uważam, że nie dokończyłem tego, co zacząłem" - powiedział szkoleniowiec.

Prezes Jagiellonii na konferencji powiedział, że klub rozpoczyna poszukiwania pierwszego szkoleniowca i jak dodała rzecznik klubu Agnieszka Syczewska, "trenerem może być trener z licencją UEFA PRO i tylko taki może u nas pracować". Nazwisko nowego szkoleniowca Jagiellonii poznamy prawdopodobnie po świętach.

Czesław Michniewicz objął Jagiellonię w lipcu, tuż przed rozpoczęciem sezonu. Pod jego wodzą piłkarze białostockiej drużyny wywalczyli 22 punkty i przed rundą wiosenną zespół zajmuje 10. miejsce w tabeli ekstraklasy. Jagiellonia Michniewicza zaliczyła również kompromitująca porażkę z drugoligowym Ruchem Zdzieszowice 1:3 w Pucharze Polski. (brb)


Zobacz też:
Tomasz Hajto będzie nowym trenerem Jagiellonii?
Michniewicz: nie chcę odchodzić z Jagiellonii