Radio Białystok | Sport | Prezydent Tadeusz Truskolaski wydał oświadczenie w sprawie Jagiellonii Białystok
Praktycznie nie ma możliwości, żeby Jagiellonia Białystok rozgrywała domowe mecze w piłkarskiej ekstraklasie w innym mieście. Tak wynika z opinii Polskiego Związku Piłki Nożnej. Poprosił o nią prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który wydał również w tej sprawie swoje oświadczenie.
Z odpowiedzi PZPN wynika, że zgoda na wykorzystanie stadionu innego niż macierzysty możliwa jest jedynie w dwóch przypadkach: przebudowa lub modernizacja takiego obiektu lub przeniesienie klubu do miasta, w którym chce się grać mecze w roli gospodarza.
Władze Jagiellonii godzą się płacić spółce Stadion miejski za sezon milion 800 tysięcy złotych, ale chcą w dniach meczowych zarządzać skyboxami i zarabiać na nich. Prezes spółki Adam Popławski mówi, że nie ma na to szans, bo większość skyboxów spółka wynajęła, a ich użytkownicy mogą z nich korzystać kiedy tylko chcą, także wtedy kiedy gra Jagiellonia.
Postępów w negocjacjach nie ma, są za to konferencje prasowe. Tym razem zaprosił na nią prezes Jagiellonii Białystok, który opowiedział - nie po raz pierwszy - dlaczego klub nie chce przyjąć warunków wynajmu stadionu przy ul. Słonecznej na nowy sezon w Ekstraklasie.
W każdej chwili możemy podpisać umowę z Jagiellonią, ale zarząd klubu musi zrozumieć, że są warunki, których nie możemy spełnić, bo to nielegalne. Prezes spółki Stadion Miejski Adam Popławski skomentował w ten sposób brak porozumienia w sprawie wynajmu obiektu przy ul. Słonecznej przez białostocki klub na nowy sezon.
Jagiellonia Białystok i spółka Stadion Miejski znów nie mogą dojść do porozumienia w sprawie wynajmu piłkarskiego obiektu przy ul. Słonecznej. Klub nie godzi się na warunki współpracy ze spółką Stadion Miejski.
Przed kilkoma dniami Jagiellonia Białystok zakończyła sezon w piłkarskiej ekstraklasie i nie da się ukryć, że był to kolejny sezon pełen rozczarowań.