Radio Białystok | Sport | Były emocje, ale nie ma punktów - Ślepsk Malow Suwałki przegrywa z Wartą Zawiercie 0:3
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki w czwartek (6.01) rozegrali pierwszy mecz w tym roku w PlusLidze. Pokazali się z dobrej strony, jednak mimo tego ulegli u siebie Warcie Zawiercie 0:3, w setach do 21, 23 i 20.
Świąteczny termin sprawił, że trybuny Areny Suwałki po raz pierwszy od dłuższego czasu zapełniły się kibicami. Była też spora grupa fanów Warty.
Ślepsk Malow Suwałki rozpoczął w składzie: Buchowski, Sapiński, Bołądź, Halaba, Takvam, Tuaniga i libero Czunkiewicz. W roli pierwszego trenera tym razem Mateusz Kuśmierz. Andrzej Kowal w roli asystenta, ale nie jest to żadne przetasowanie na ławce trenerskiej, a efekt kontuzji głównego szkoleniowca, który pojawił się w Arenie Suwałki o kulach i w bucie ortopedycznym.
Aluron CMC Warta Zawiercie zaczął następująco: Konarski, Zniszczoł, Conte, Niemiec, Tavares, Kovacevic i libero: Żurek. Zespół prowadzi trener Igor Kolakovic.
Po wyrównanym początku spotkania, to goście przejęli inicjatywę i do nich należała końcówka pierwszej partii 25:21.
Drugą partię suwalczanie rozpoczynają znakomicie. Wychodzą na prowadzenie 6:2. Warta ma problem z przyjęciem. Trener Kolakovic szybko bierze czas dla swojej drużyny. Jurajscy Rycerze poprawiają skuteczność swojej zagrywki. Wygrywają kilka długich akcji i doprowadzają do remisu 13:13. Po skutecznej zagrywce Tavaresa goście wychodzą na prowadzenie 15:14. Od tej pory na minimalnym prowadzeniu są przyjezdni. Skutecznym atakiem z drugiej linii seta 25:23 zamyka Uros Kovacevic.
Trzecią partię prowadzeniem 6:2 rozpoczęli goście. Suwalczanie zabrali się za odrabianie strat, a z dobrej strony zaprezentował się zwłaszcza Adrian Buchowski. Gospodarze wyrównali - 9:9. Warta znów zbudowała dwupunktową przewagę. W jednej z akcji obronnych Czunkiewicz ratując piłkę, zdemolował bandy reklamowe, ale szczęśliwie nic mu się nie stało. Asa dołożył Bołądź i znów był remis - po 12. Po asie Kovacevica na 17:14 odskakują Jurajscy Rycerze. Facundo Conte obija blok i przewaga przyjezdnych rośnie na 19:15, a trener Kuśmierz wykorzystuje drugi czas. Podopieczni Kolakovicia nie oddają już tej przewagi i po ataku Urosa Kovacevica wygrywają 25:20 i 3:0 w całym meczu.
Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrany został atakujący Warty Dawid Konarski.
Ślepsk Malow z dorobkiem dziewięciu punktów zajmuje 13. miejsce w tabeli PlusLigi. Tymczasem Warta z 30 punktami awansowała na trzecią pozycję.
Suwalczanie już w poniedziałek (10.01) zmierzą się na wyjeździe z beniaminkiem PlusLigi - LUK Lublin.