Radio Białystok | Sport | Rafał Grzyb: Cieszy nas zwycięstwo, na które na swoim boisku czekaliśmy od dłuższego czasu
Piłkarze Jagiellonii Białystok wygrali 2:1 z Cracovią w meczu ekstraklasy. Bramki dla Jagiellonii zdobyli: Bartosz Bida i Taras Romanczuk, dla gości strzelił Thiago. To pierwsza w tym roku wygrana żółto-czerwonych w Białymstoku.
Rafał Grzyb: Cracovia walczyła do końca, ale nie wykorzystała swoich sytuacji
Cieszy nas zwycięstwo, na które na swoim boisku czekaliśmy od dłuższego czasu. Przyszło ono w niezmiernych trudach, po wielu, wielu walkach na boisku, na szczęście wykorzystaliśmy sytuacje, które stworzyliśmy. Na pewno pierwsza połowa była troszeczkę lepsza w naszym wykonaniu. W drugiej zdecydowanie cofnęliśmy się, wynikało to chyba z tego, że zawodnicy zaczęli myśleć przede wszystkim o obronie. Nie tak to sobie wyobrażaliśmy. Cracovia walczyła do końca, ale nie wykorzystała swoich sytuacji, zwłaszcza przy wyniku 0:1. Jesteśmy zadowoleni ze zwycięstwa, choć w grze było jeszcze dużo mankamentów, brakowało wielu elementów, które powinny wyglądać dużo płynniej. Ale gratulacje dla chłopaków za zaangażowanie i determinację
- mówił po meczu trener Jagiellonii Białystok Rafał Grzyb.
Michał Probierz: W drugiej połowie postawiliśmy wszystko na jedną kartę
Dobrze zaczęliśmy, zdobywając bramkę i kontrolując to spotkanie, mieliśmy też parę sytuacji żeby zamknąć ten mecz. A straciliśmy gola po dośrodkowaniu, na co uczulaliśmy piłkarzy, potem po stałym fragmencie drugiego, na co również uczulaliśmy zespół, w szczególności na grę w takich sytuacjach Tarasa Romanczuka. W drugiej połowie postawiliśmy wszystko na jedną kartę, stworzyliśmy jeszcze kilka sytuacji, mieliśmy możliwość zremisowania, a może nawet wygrania tego meczu, ale jeżeli nie wykorzystuje się tylu sytuacji, to ciężko jest straty odrobić. Gdybyśmy zdobyli gola na 2:2 to mecz musiałby już się toczyć inaczej, bo Jagiellonii pasowała gra z kontry. Zabrakło nam tej kropki nad "i". Na pewno jest to bolesne, bo zagraliśmy jedno z lepszych spotkań a przegraliśmy, ale jest to taki prognostyk na następne mecze, że - mam nadzieję, gdy jeszcze dojdą nam do składu kolejni zawodnicy - będziemy wygrywać
- mówił po meczu trener Cracovii Kraków Michał Probierz.