Radio Białystok | Sport | MP w short tracku - trzy złote medale Natalii Maliszewskiej
Natalia Maliszewska zdobyła trzy złote medale drugiego dnia mistrzostw Polski w short tracku, które odbywają się w Białymstoku. Sporą niespodziankę na dystansie 1500 metrów mężczyzn sprawił 18-letni Mateusz Krzemiński, który okazał się najlepszy w stawce.
Chyba tęskniłam za wygrywaniem i zdobywaniem medali. To, że mogłam tutaj wystartować, praktycznie w domu, w którym mieszkam od zawsze, jest dla mnie bardzo miłe. Cieszę się, że mogłam tu być, choć szkoda, że nie ma na trybunach publiczności, która na pewno by nas dopingowała
– powiedziała Natalia Maliszewska - najlepsza polska zawodniczka w short tracku, która w sobotę (17.10) wygrała rywalizację na 500 i 1500 metrów oraz w sztafecie mieszanej.
Natalia Maliszewska mistrzynią Polski na 1500 metrów w short tracku
W niedzielę (18.10) wystartuje jeszcze na dystansie 1000 metrów, w superfinale na 3000 metrów oraz w finale sztafet kobiecych.
Swojego zaskoczenia wynikiem nie krył Mateusz Krzemiński.
Do mnie to do końca nie dociera. Jestem bardzo szczęśliwy. Dziękuję moim trenerom klubowym Annie Łukanowej oraz Łukaszowi Fabiańskiemu i całemu teamowi, a także moim rodzicom za olbrzymie wsparcie – skomentował.
Mateusz Krzemiński miał sporo szczęścia, bo na półtora okrążenia przed końcem biegu finałowego potknął się prowadzący do tej pory Rafał Anikiej.
"W biegu trzeba często reagować instynktownie. Niestety - pech Rafała, a ja się cieszę swoim szczęściem" – przyznał zawodnik AZS Politechniki Opolskiej.
Pierwotnie krajowy czempionat zaplanowano na połowę marca, ale w związku z rozwojem epidemii koronawirusa, walkę o medale trzeba było przesunąć o kilka miesięcy.
Teraz trzeba żyć z dnia na dzień i lepiej za bardzo nie wybiegać w przyszłość, bo sytuacja jest bardzo dynamiczna, zmienia się z dnia na dzień. To będzie trudny sezon, ale myślę, że jak go przetrwamy, to będziemy dużo silniejsi – powiedziała Natalia Maliszewska.
Imprezą docelową mają być mistrzostwa Europy, które są zaplanowane w styczniu w Gdańsku, ale szefowie Polskiego Związku Łyżwiarstwa Szybkiego chcą zorganizować także więcej imprez krajowych, by dać szanse rywalizacji zawodnikom.
W niedzielę, która będzie ostatnim dniem mistrzostw, rywalizacja rozpocznie się o godz. 9:00, a zawodnicy walczyć będą na dystansach 1000 metrów kobiet i mężczyzn, w finałach sztafet oraz w superfinałach na dystansie 3000 metrów.