Radio Białystok | Sport | Ślepsk Malow Suwałki przegrywa ze Skrą Bełchatów [zdjęcia]
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki przegrali 1:3 wyjazdowy mecz z PGE Skrą Bełchatów. Suwalczanie wygrali pierwszego seta 28:26, w kolejnych lepsi okazali się wielokrotni mistrzowie Polski. W kolejnych setach było 29:27, 25:23 i 25:20 dla Skry Bełchatów.
Niespodzianka w pierwszym secie
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki wygrali 3 ostatnie mecze w PlusLidze, ale nie przedłużyli tej serii. Drużyna Andrzeja Kowala grała w Bełchatowie ze Skrą, która ma w swoich szeregach 5 złotych medalistów mistrzostw świata.
Przed pięcioma laty z reprezentacją Polski zdobyli je: Mariusz Wlazły i Karol Kłos, a w ubiegłym roku: Jakub Kochanowski, Artur Szalpuk i Grzegorz Łomacz. Cała piątka ma też na koncie medale mistrzostw Europy i Pucharu Świata. Mariusz Wlazły jest żywą legendą bełchatowskiego klubu. Barw Skry broni od 16 lat i zdobył z nią 9 tytułów mistrza Polski.
Siatkarze Ślepska Malow Suwałki sprawili wielką niespodziankę w pierwszym secie. Suwalczanie pokonali utytułowanych rywali 28:26.
Niespodzianka w pierwszym secie. @mks_slepsk wygrywa pierwszą partię 28:26 ze @_SkraBelchatow_ !!! pic.twitter.com/CcAEwzBPe5
— Radio Białystok (@radiobialystok) December 22, 2019
Pierwszy, historyczny punkt w rywalizacji obu drużyn zdobyli gospodarze. Legenda bełchatowskiej Skry - Mariusz Wlazły zaatakował, piłka odbiła się jeszcze od bloku gości, ale wyleciała poza boisko i Skra prowadziła 1:0.
W początkowej części meczu, siatkarze zdobywali punkt za punkt. Dopiero od stanu 8:6, zaczęła się powiększać przewaga gospodarzy, którzy prowadzili już nawet 10:6, a potem 16:11.
Emocje zaczęły rosnąć pod koniec tej partii gry. Przy stanie 21:16 trener Ślepska Malow poprosił o czas. Później zagrywkę zepsuł Mariusz Wlazły, a Ślepsk Malow zdobył jeszcze jeden punkt i doskoczył na wynik 21:18. Kolejną akcję również wygrali goście i było już tylko 21:19.
Chwilę później suwalczanie doprowadzili do remisu 23:23. Beniaminek PlusLigi obronił pierwszą piłkę setową przy stanie 24:23 i był remis 24:24. Chwilę później był znowu remis - tym razem po 25.
Ostatecznie suwalczanie wyszli na prowadzenie i wygrali 28:26.
Skra Bełchatów wygrywa drugi set
W drugim secie suwalczanie prowadzili nawet 5:3, ale wówczas akcję skończył Mariusz Wlazły, za chwilę Skra znowu dobrze zaatakowała i doprowadziła do remisu 5:5. Później znowu doskonale spisywali się goście - szczególnie na zagrywce Nicolas Szerszeń i Ślepsk Malow wyszedł na prowadzenie nawet 13:9. Wówczas trzy punkty zdobyli gospodarze i zmniejszyli stratę do jednego punktu.
Podobnie, jak pierwszy set - tak i drugi przyniósł prawdziwe emocje w końcówce. Suwalczanie przy zagrywce Nicolasa Szerszenia zdobyli kilka punktów i prowadzili już 23:20, a wcześniej 22:17. Gospodarzom udało się jednak - mimo dwóch piłek setowych dla Ślepska Malow - doprowadzić do wyrównania 25:25.
Skra wyszła potem na prowadzenie 28:27. Przy tym stanie punktowym skutecznym atakiem popisał się Mariusz Wlazły i Skra wygrała tę partię 29:27.
Mariusz Wlazły skutecznie kończy akcję i Skra Bełchatów wygrywa drugiego seta 29:27.
— Radio Białystok (@radiobialystok) December 22, 2019
W meczu @mks_slepsk - @_SkraBelchatow_ w setach 1:1. pic.twitter.com/xnjdYNatLx
Skra lepsza w trzecim secie
Trzeci set bardzo dobrze rozpoczęli gospodarze, którzy prowadzili nawet 5:2. Wówczas zaczęli lepiej grać goście i wyszli na prowadzenie 9:6. Chwilę później był już remis 10:10. Od stanu 14:14 trzy punkty zdobyli siatkarze Skry i odskoczyli na 17:14. Później gospodarze prowadzili też 21:18. Siatkarze Ślepska Malow nie odpuszczali i doprowadzili do wyrównania 23:23.
Kiedy wydawało się, że znowu kibice zgromadzeni w hali Energia mogą być świadkami gry na przewagi, gospodarze zdobyli jeszcze dwa punkty i wygrali 25:23.
.@_SkraBelchatow_ wygrywa trzeciego seta 25:23 i w meczu z @mks_slepsk prowadzi 2:1 pic.twitter.com/uqalcgimvH
— Radio Białystok (@radiobialystok) December 22, 2019
W czwartym secie Skra również lepsza od Ślepska Malow
Początek czwartego seta ułożył się po myśli gospodarzy, którzy wygrywali już nawet 6:2. Później, po asie serwisowym Mariusza Wlazłego prowadzili nawet 8:5, a chwilę późńiej odskoczyli na 9:6.
Zawodnicy Ślepska Malow Suwałki skutecznie walczył o wyrównanie i po dwóch zagrywkach Nicolasa Szerszenia goście wyrównali 10:10, ale za chwilę Skra zdobyła punkt i znów prowadziła.
Później gra toczyła się punkt za punkt do stanu 15:15. Wówczas Skra odskoczyła na dwupunktowe prowadzenie.
Zawodnicy beniaminka PlusLigi ambitnie walczyli o wyrównanie, ale Skra ciągle prowadziła dwoma punktami np. 20:18, a za chwilę nawet 22:18.
Ostatecznie Skra Bełchatów wygrała czwartego seta 25:20 i cały mecz 3:1.
Koniec meczu @mks_slepsk przegrywa 20:25 czwarty set ze @_SkraBelchatow_ i cały mecz 1:3 pic.twitter.com/JrijejjeYM
— Radio Białystok (@radiobialystok) December 22, 2019
Mianem MVP wybrano rozgrywającego Skry - Grzegorza Łomacza.
Ok. godziny przed meczem siatkarze obu drużyn pojawili się na parkiecie. Pierwsi wyszli siatkarze z Suwałk.
Siatkarze @mks_slepsk wyszli już na parkiet hali w #Belchatow
— Radio Białystok (@radiobialystok) December 22, 2019
O 17:30 mecz z miejscową Skrą @_SkraBelchatow_
pic.twitter.com/lysgyuMOsh
Po nich na parkiecie pojawili się zawodnicy Skry Bełchatów. Drużyna z Bełchatowa zdobywała 9 razy mistrzostwo Polski, ma też na koncie medale Ligi Mistrzów (ostatni - brązowy - w tym roku) i Klubowych Mistrzostw Świata.
Siatkarze @_SkraBelchatow_ też już na parkiecie
— Radio Białystok (@radiobialystok) December 22, 2019
Mecz od 17:30 w @radiobialystok
pic.twitter.com/gHRW7GPEIb