Jagiellonia ograła dziesiątkę Cracovii - wyniki ekstraklasy

Nie udał się debiut w ekstraklasie w charakterze trenera Cracovii Kraków byłemu szkoleniowcowi Jagiellonii – Arturowi Płatkowi. Jego dawny zespół ograł Cracovię 2:0 (0:0). Trzeba jednak przyznać, że zadanie białostoczanom ułatwiła, a krakowianom utrudniła, sytuacja już z 4 minuty meczu.

Spotkanie rozpoczęło się dla Jagiellonii niemalże idealnie. Niemalże, bo gola nie zdobyła, ale zyskała przewagę jednego zawodnika. W 4 min. za polem karnym, w sytuacji sam na sam, Pesir mijał Cabaja. Bramkarz Cracovii ratował się faulem i zobaczył czerwoną kartkę. W bramce zastąpił go Olszewski, który za moment popisał się udaną interwencją. Obronił strzał z rzutu wolnego Zawistowskiego. W 18 minucie Zawistowski huknął z ok. 25 metrów i piłka trafiła w poprzeczkę. W 24 min. niecelnie strzelał Pesir. Tuż przed przerwą w dogodnej sytuacji był Ariforvić, ale, niestety, nie opanował piłki.

Jagiellonia miała wyraźną przewagę. Grała jednak zbyt wolno i chaotycznie, aby pokonać obronę Cracovii. Pierwsza połowa spotkania w jej wykonaniu nie była udana.

Po przerwie niespodziewanie zaatakowali goście. W 50 minucie Lech z trudem sparował piłkę na rzut różny po wolnym Nowaka. Trzy minuty później w okolicach linii środkowej boiska Lewczuk zaliczył stratę. Krakowianie skontrowali, ale na szczęście nie potrafili oddać strzału. W 55 minucie uderzył zaś Szczot. Kibice już widzieli piłkę w siatce. Ta jednak uderzyła w spojenie słupka i poprzeczki bramki Olszewskiego.

Białostoczanie wreszcie przejęli inicjatywę. Z minutę na minutę ich przewaga rosła. Grający w dziesiątkę i broniący się niemal całym zespołem krakowianie wyraźnie tracili siły. No i w końcu ich obronny mur runął. Atak rozpoczął Lewczuk podaniem na prawe skrzydło do Szczota. Tu pomocnik Jagiellonii ograł dwóch rywali i zagrał do Arifovicia. Ten nie doszedł do piłki, ale ta trafiła pod nogi Kojasevicia, który z bliska pokonał Olszewskiego. Goście odpowiedzieli strzałem z rzutu wolnego Nowaka, który białostoczanie odbili na róg. A w 78 minucie podopieczni trenera Michała Probierza zadali przeciwnikom decydujący cios. Tym razem z lewej strony. Kojasević wypatrzył Arifovicia, który popisał się pięknym strzałem pod poprzeczkę bramki Olszewskiego. Od stanu 2:0 dla Jagiellonii na boisku już niewiele się działo. Cracovia nie miała siły choćby spróbować zmienić niekorzystny dla siebie wynik. A białostocki zespół sprawiał wrażenie bardzo zadowolonego z rezultatu.

Po meczu powiedzieli:

Artur Płatek: Czerwona kartka dla Cabaja ustawiła wszystko, co się działo na boisku. Do przerwy przewagę jednego zawodnika, jaką miała Jagiellonia, nie było jeszcze tak widać. Ale po przerwie zmęczenie moich zawodników było już widoczne. Wystarczył jeden moment nieuwagi, aby Jagiellonia zdobyła pierwszą bramkę.

Michał Probierz: Osłabienie Cracovii wcale nie ułatwiło zadania moim piłkarzom, ponieważ presja na nich była coraz większa. Najważniejsze więc, że moi zawodnicy wytrzymali ciśnienie. Cracovia groźnie kontrowała. Zespół z Krakowa był też groźny przy wykonywaniu stałych fragmentów gry.

Wyniki

JAGIELLONIA BIAŁYSTOK – CRACOVIA KRAKÓW 2:0 (0:0).Bramki: Kojasević (69), Arifović (78). Sędziował: Piotr Siedlecki (Warszawa). Czerwona kartka: Cabaj (4). Żółte kartki: Skerla, Hermes, Pesir oraz Witkowski, Olszewski, Tupalski. Widzów 8000.

Jagiellonia:Lech - Lewczuk, Skerla, Stano, Król, Szczot, Hermes, Zawistowski, Kojašević (89. Łatka), Arifović (90. Pacan), Pesír (60.Dzienis).

Cracovia: Cabaj – Kulig, Tupalski, Milosević, Radwański (72. Karwan), Moskała, Kłus, Nowak, Szeliga, Kaszuba (7. Olszewski), Witkowski (61. Krzywicki).

Piast Gliwice - Polonia Bytom 1:0 (0:0). Bramka: Michniewicz (63).

Arka Gdynia - Polonia Warszawa 0:1 (0:1). Bramka: Sokołowski (45).

Lech Poznań - Odra Wodzisław 3:1 (1:1). Bramki: dla Lecha - Wilk (26), Stilić (49), Lewandowski (53); dla Odry – Korzym (9).

KS Łódź - Śląsk Wrocław 0:0.

Górnik Zabrze - GKS Bełchatów 2:3 (1:1). Bramki: dla Górnika - Bonin (31), Madejski (63); dla Bełchatowa - Nowak (28), Ujek (76-karny), Garguła (85).

Wisła Kraków - Ruch Chorzów 2:0 (2:0). Bramki: Paweł Brożek (13), Diaz (44).

artykuł z www.sportowepodlasie.pl
foto: Michał Kardasz - www.jagiellonia.net

.