Radio Białystok | Mniejszości | Pod znakiem Pogoni | Perepelica – obrzędy żniwne w Toporkach 25.07.2022
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Kiedyś żniwa wyglądały zupełnie inaczej niż dziś. Trwały 3-4 tygodnie i związane z nimi były bardzo różne zwyczaje i obrzędy. Dziś przy sprzyjającej pogodzie żniwo w gospodarstwie może trwać jeden dzień a gospodarz pod wieczór dostanie czyste ziarno.
Stare zwyczaje i tradycje związane ze żniwami starają się przypomnieć mieszkańcy wsi Toporki, którzy wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Kultury w Kleszczelach zorganizowali u siebie obrzęd „perepelici”. W audycji „Pad znakam Pahoni” opowiemy co to jest „perepelica” a także porozmawiamy o żniwach kiedyś i dziś.
Zaprasza Jarosław Iwaniuk.
Depopulacja „ściany wschodniej” województwa i problemy z edukacją białoruskiej diaspory – to tylko niektóre z licznych problemów w naszym regionie, którymi interesuje się doradca marszałka do spraw mniejszości narodowych i etnicznych, nasz dzisiejszy gość – Aleksander Wasyluk.
Znowu było szereg dyskusji na temat różnych aspektów białoruskiej literatury na emigracji, spotkania z pisarzami i prezentacje nowych książek. Jednak tym razem organizatorzy Festiwalu Białoruskiej Intelektualnej Książki Pradmova nie ograniczyli się do literatury. Podczas festiwalu odbyły się także koncerty białoruskich zespołów i pokazy spektakli teatralnych.
Już po raz ósmy w Muzeum Małej Ojczyzny w Studziwodach dyskutowano o kulturze, historii, archeologii i muzyce. Wszystko w kontekście zasłużonego dla Bielska rodu Siehieniewiczów.
Dziś w Białoruskim Muzeum w Hajnówce odbył się plener prac Radosława Maciejewicza. Malarz najchętniej sięga po tematykę portretową oraz pejzażową.
Zapalili znicze i minutą ciszy uczcili pamięć zabitych więźniów politycznych reżimu Łukaszenki. Diaspora białoruska w Białymstoku zorganizowała we wtorek (12.11) akcję, podczas której wspominała zamordowanego cztery lata temu Romana Bandarenkę i inne ofiary reżimu Łukaszenki.
Z ulgą, ale i niedowierzaniem - tak mieszkańcy przygranicznych miejscowości przyjęli deklaracje, że przy budowie Tarczy Wschód nie dojdzie do wywłaszczeń i wysiedleń.
Projekt „Białystok widzi mi się” po raz trzeci otrzymał wsparcie Białostoczan w ramach budżetu obywatelskiego. To na pewno świadczy o tym, że małe niedźwiadki, które kilka lat temu zaczęły się pojawiać na ulicach stolicy Podlasia spodobały się mieszkańcom. W następnym roku przybędzie kolejnych osiem.
Prowadzący:
Maksym Fionik