Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Ks. Leoncjusz Tofiluk świętuje 90 urodziny. Niezwykła wystawa jego dzieł w Supraślu
Były kwiaty, wspomnienia i wiele ciepłych życzeń. Wszystkie skierowane do ks. Leoncjusza Tofiluka, proboszcza prawosławnej parafii św. Archanioła Michała w Bielsku Podlaskim, który świętuje jubileusz 90-lecia urodzin. Z tej okazji Fundacja Oikonomos wspólnie z Akademią Supraską zorganizowały wyjątkową wystawę zatytułowaną "Ojciec Leoncjusz. Ikonograf - Malarz - Jubiler".
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W sali im. Wiktora Wołkowa w Akademii Supraskiej można podziwiać ikony ks. Leoncjusza, jego obrazy, a także utensylia cerkiewne i biżuterię.
To niesamowita wystawa - podkreślają przybyli na wernisaż goście.
Ojciec Leoncjusz pisze ikony, ale jego świeckie obrazy, pejzaże, są dla mnie zaskoczeniem, niesamowite są jego utensylia cerkiewne i biżuteria. Widzę bardzo mocne nawiązanie do Jerzego Nowosielskiego. Znamy o. Leoncjusza, taki nietuzinkowy kapłan, ma swoją wizję świata i głęboką pobożność, ona się odzwierciedla w jego pracach. Mam na sobie krzyżyk wykonany jego rękoma, ogromna różnorodność w jednym człowieku - mówią goście.
Wykonuję swoje posłannictwo, a przy okazji robię jeszcze coś ziemskiego. Zajmujemy się ziemskimi sprawami, a to też jest wdzięczność okazywana Bogu, bo Bóg stworzył materialny świat, abyśmy cieszyli się i współdziałali z Bogiem - mówi ks. Leoncjusz Tofiluk.
Ks. Leoncjusz swoją posługę duszpasterską rozpoczął w 1956 roku. Organizował obozy, na których uczył młodzież pisania ikon, a na początku lat 90. ubiegłego wieku założył szkołę ikonograficzną, jedyne w Polsce Studium Ikonograficzne, z którego wywodzi się wielu cenionych w kraju i za granica ikonografów.
Wystawę w Akademii Supraskiej można oglądać do końca maja.
Pięćset lat temu Bona Sforza przybyła do Polski, by odmienić kraj i zapisać się na kartach historii jako jedna z najbardziej niezwykłych kobiet swojej epoki. Teraz jej postać wraca na scenę w wyjątkowym poemacie jazzowym, który łączy historię, poezję i jazz.
Maturzyści zakończyli etap edukacji w swoich szkołach. Jak zawsze możemy oglądać efekt pracy supraskiego liceum w galerii przy Świętojańskiej.
Pojawił się w sieci kolejny sezon serialu, na który bardzo czekałem. I chociaż poprzednia, szósta seria, nie należała do najlepszych, teraz “Black mirror”, czyli “Czarne lustro” wraca do swoich najlepszych tradycji.
historyk
Czy tym razem wygra autorka zbioru opowiadań Natalka Suszczyńska? Czy jednak nagroda trafi do rąk reportażystek, których książki generowały ogromne zainteresowanie przez cały rok, czyli Katarzyny Roman-Rawskiej i Anety Prymaki-Oniszk?
Czy zastanawiali się kiedyś Państwo skąd w muzeach biorą się te wszystkie eksponaty, które potem możemy tam podziwiać na wystawach stałych i czasowych?
Po wielkich kasowych sukcesach seriali kryminalnych o trudnych tytułach takich jak: "Śleboda”, "Rojst”, "Forst”, czas, by w teatrze na żywo zagubić się w labiryntach kłamstwa, zbrodni i zapomnianych historii z wojny. Tym razem zamiast "Kruka” będzie Drozda.
Na trzy dni Stadion Chorten Arena staje się na wiosnę jak kraina baśni: są tu niekończące się opowieści, kolorowe scenerie, piękne i mroczne fabuły i przede wszystkim opowiadacze i słuchacze takich historii.
Czy baranek wielkanocny może być czarny? Ile jest metod zdobienia pisanek? Czy podlaskie chaty z zachodniej części województwa różnią się od tych stojących przy granicy? Jak skutecznie walczyć na malowane jajka? Czy być oblanym w świąteczny poniedziałek to zaszczyt czy ujma?
Prowadzący:
Andrzej Bajguz