Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Ponad 100 krótkich metraży z całego świata na Festiwalu "Żubroffka"
Ponad 100 krótkich metraży w części konkursowej, prezentacje filmów dotyczących wojny czy dorastania, a także filmowe "sety" na plaży czy podczas śniadania - złożą się na tegoroczny 18. Międzynarodowy Festiwal Filmów Krótkometrażowych "Żubroffka", który w dniach 4-8 grudnia odbędzie się w Białymstoku.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Krótkometrażowe filmy z całego świata
Festiwal "Żubroffka", którego ideą jest spotkanie kultur Wschodu i Zachodu, co roku odbywa się w grudniu. Prezentowane są na nim krótkometrażowe filmy z całego świata. Organizowany jest przez Białostocki Ośrodek Kultury (BOK).
To największa interdyscyplinarna impreza BOK, która w tym roku na swoją 18. odsłonę - mówiła na konferencji prasowej dyrektorka BOK Grażyna Dworakowska.
Ta osiemnastka jest dla nas wszystkich, wydaje mi się, pewnym powrotem do młodości, raz, że ją promujemy tym ostatnim w tym roku festiwalem, to jeszcze temat podjęty przez zespół, jest niezwykle ciekawy - dodała Grażyna Dworakowska.
Tegoroczne hasło: "Coming of age…"
Hasłem tegorocznego festiwalu jest "Coming of age…". Jak piszą organizatorzy: "wszyscy świetnie znamy bóle i rozterki towarzyszące dojrzewaniu, nic więc dziwnego, że to temat zawsze aktualny i poruszający dla twórczyń i twórców oraz widzek i widzów na całym świecie".
Jak mówił na konferencji pomysłodawca festiwalu i jego koordynator Maciej Rant, osiemnastka to "taka swoista cezura, moment przełomowy, rozdzielający różne etapy naszego życia".
My wierzymy, że ta osiemnastka "Żubroffki+ będzie bardzo ciekawa, ważna, bo osiemnastka to także moment, kiedy możemy decydować o swoim życiu, ale także moment, kiedy możemy w pełni decydować o przyszłości świata" - podkreślił i dodał, że festiwal ma właśnie taki być - podejmować trudne tematy, spotykać różne kultury i być miejscem dyskusji różnorodnych ludzi.
Tegoroczna czołówka festiwalu stworzona przez Sandera Joona nawiązuje do tematu, a także do historii jak z małego festiwalu, "Żubroffka" stała się międzynarodowa.
Nadesłano ponad 1,1 tys. zgłoszeń
Główną częścią festiwalu jest konkurs krótkich metraży, do którego w tym roku nadesłano ponad 1,1 tys. zgłoszeń, a zakwalifikowano 102 produkcje. Filmy będą oceniane przez jury w kilku kategoriach. Dwa to konkursy zagraniczne: "Okno na Wschód" (filmy z krajów tzw. bloku wschodniego) oraz "Cały ten świat", a trzy krajowe, czyli produkcje polskich amatorów, studentów i twórców niezależnych. Pozostałe konkursy są otwarte dla wszystkich; to: "Dzieciaki" (krótkie metraże dla najmłodszych i młodzieży), "Videoklipy", "Na skraju" (produkcje eksperymentalne i videoart) oraz "Midnight Shorts", czyli konkurs filmów z pogranicza horroru, czarnej komedii i absurdalnego eksperymentu. Krótkie metraże powalczą o Grand Prix "Żubroffki" a także inne nagrody.
Specjalny pokaz na plaży miejskiej Dojlidy
Ważną częścią są też specjalne pokazy krótkich metraży. W tym roku organizatorzy postawili na animacje antywojenne, filmy o dorastaniu, ojcostwie, a także skierowane do seniorów. Zaplanowano też specjalny pokaz na plaży miejskiej nad zalewem w Dojlidach; tu 1-minutowe filmy będzie można oglądać podczas morsowania. Zestawy filmów zostaną też "zaserwowane" podczas filmowych śniadań: podlaskiego, latynoskiego i urodzinowego. Krótkie metraże zawitają też do innych miejscowości w regionie m.in. Wasilkowa, Łomży czy Sokółki.
Festiwal co roku otwiera pokaz filmu z muzyką na żywo. W tym roku będzie to "Alicja w Krainie Czarów" z 1915 roku, a na żywo zagra pochodzący z Wiednia artysta Dorian Concept, który tworzy muzykę elektroniczną, jazz i ambient. Wśród muzycznych propozycji w tym roku znalazły się również występy artystów tworzących techno, a także koncerty m.in. Roberta Piernikowskiego.
Do tematu festiwalu będzie nawiązywać też wystawa fotograficzna "Postrzyżyny" Tomasza Liboski i Michała Solarskiego. Jej kuratorem jest fotograf Polskiej Agencji Prasowej Artur Reszko.
Będą też warsztaty dla najmłodszych
W programie "Żubroffki" znalazły się też warsztaty. Najmłodsi wraz z opiekunami pod okiem Julii Szmyt stworzą animacje o emocjach, a młodzież raz z Kobasem Laksą będą sprawdzać możliwości AI. Przygotowano też spotkania dla młodych jurorów o krytyce filmowej.
Festiwal został zorganizowany ze środków budżetu Białegostoku.
Dymitr Grozdew to bułgarski artysta, który od prawie pół wieku mieszka i tworzy w Białymstoku. Na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Białymstoku można oglądać portrety jego autorstwa.
Czy śmieszyłyby nas żarty wygenerowane przez sztuczną inteligencję używającej głosu/stylu Artura Andrusa? Jak poczucie humoru ułatwia okiełznanie szybko zmieniającego się świata technologii, kultury, polityki?
"Muzy-fantomy. Taneczne kompozycje" - pod takim hasłem możemy w niedzielę (1.12) o 16:00 w Kawiarni Lalek w BTL-u zobaczyć i wysłuchać artystycznego stypendium Aleksandry Semeniuk.
Swoje prace wystawiał w galeriach i muzeach na całym świecie. Teraz, przez krótki czas, można oglądać je także w Białymstoku. Wystawa "Duże i małe" słynnego artysty Józefa Wilkonia czeka na odwiedzających w Okręgowej Izbie Lekarskiej.
Swoją nową płytę będzie promował w przyszłym tygodniu w Białymstoku znany pianista jazzowy Włodek Pawlik.
Barbara Radziwiłłówna stanowi fenomen polskiej kultury. Mimo że żyła krótko, należy do grona najsławniejszych, najbardziej znanych postaci historycznych.
"Kobieta z jeziora" - krytycy nazywają ten serial feministycznym kryminałem noir, w którym równie ważne, co poszukiwanie mordercy, jest skupienie na przemianach, jakim podlegało amerykańskie społeczeństwo w latach 60. ubiegłego wieku.
Które książki czytane po latach zachwycają, a które może wręcz mierżą? Co nowego odkrywamy dziś w dawnych lekturach?
Jak mówić o cierpieniu, okrucieństwie, ale i nadziei oraz determinacji poprzez sztukę? O tym opowiada najnowsza wystawa w Muzeum Pamięci Sybiru.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz