Lalki, przedmioty, materiały, maski (w przeciwieństwie do żywych aktorów) wyposażone są w różnego rodzaju supermoce: zmieniają kształty, latają, zieją ogniem, wstrzymują oddech na długie godziny, wywołują w obserwatorze iluzję życia. Środki wyrazu teatru ożywionej formy odważyły twórców związanych z Grupą Coincidentia do zmierzenia się z osadzonymi w popkulturze perspektywami postrzegania Superbohaterów.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Pytają też o to jaki powinien być ARCY-Heros naszych czasów? Czy zaangażuje się w zażegnanie konfliktów militarnych spędzających sen z powiek wrażliwszej części globu? Czy może wzorem Asterixa i Obelixa postanowi pilnować swego skrawka ziemi, oddając się uciechom, dopóki jakiś antybohater nie wejdzie z brudnymi butami na jego teren? Jakie są supermoce współczesnego Super Bohatera? Z tymi pytaniami mierzą się twórcy spektaklu "Superheroes" w Siedlisku Kultury 44 w Solnikach.
Przygotowaniom do premiery w Siedlisku kultury przysłuchiwała się Olga Gordiejew.
Po solnickich pokazach aktorzy przyjadą do Białegostoku i pokażą spektakl w Uniwersyteckim Centrum Kultury 21.09 i 22.09.
Jak przyjaciele nazywali Wiktora Wołkowa? Na których drzwiach kościelnych są jeszcze okucia z fabryki Wieczorków i kiedy ksiądz Wilhelm Szwarc doprowadził do rozbudowy kościoła farnego? Nasz spacer historyczny po cmentarzu farnym zgromadził wielu białostoczan, którzy dzięki opowieściom historyka Andrzeja Lechowskiego poznawali historię Białegostoku.
W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do którego doszło trzydzieści lat wcześniej.
Prace tej artystki to zapis artystycznej wędrówki. W Domu Kultury Śródmieście oglądać możemy wystawę "Echa emocji" Eweliny Naumnik.
To opowieść o przyjaźni, uważności i o tym, że w życiu najważniejsza jest ta chwila, która właśnie trwa... W Białostockim Teatrze Lalek w ten weekend premierowe pokazy spektaklu "Marvin".
Andrzej Brański - dziennikarz, muzyk, artysta - jest dziś naszym gościem.
Są na tym świecie filmy, które chcą nam pokazać nie tyle cały wielki świat, co jego wybrany fragment.
Te dwie produkcje były zderzeniem różnych światów, ale opowiedzianych poprzez taniec. Białostoccy widzowie obejrzeli dwie premiery taneczne w Białostockim Ośrodku Kultury - "Powstał burśtyn przyciemnioły, zamglony, zachmurzony" i "Anturium". To kolejna odsłona programu "Przestrzenie sztuki".
prorektor ds. białostockiej Filii Akademii Teatralnej, reżyser i scenarzysta muzycznego widowiska "Sztambuch syberyjski - exodus”
Czego nie ma już dziś w przestrzeni Białegostoku? Co prawdopodobnie zniknie niebawem? Pokazuje to na swojej wystawie "Okno na Białystok" w Centrum im. Zamenhofa Piotr Wojtkiewicz. Przez jego tytułowe „okno” możemy zobaczyć to, co w architekturze miasta stało się przeszłością. Na jego grafikach są drewniane domy, kamienice już „samotne” i opuszczone.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz