Niemiecki socjolog, profesor Hans Pozelt, zajmujący się między innymi badaniem poczucia humoru, postanowił zbadać Europejczyków. Ankietowani otrzymali kilka pytań dotyczących tego, co bawi ich samych oraz tego, jak oceniają poczucie humoru mieszkańców innych krajów europejskich.
Z czego lubimy się śmiać? - relacja Doroty Sokołowskiej | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Wynika z nich, że za najzabawniejszy europejski naród uważamy Włochów. Tuż za nimi znaleźli się Brytyjczycy. Według Polaków do najzabawniejszych należą mieszkańcy Czech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Poczucia humoru nie dostrzegamy zupełnie u Greków, Szwedów, Holendrów i Francuzów. Nasze poczucie humoru znalazło, niestety niewielkie, uznanie u większości ankietowanych.
A jednak kabarety i spektakle z zabarwieniem humorystycznym ciągle królują w telewizji, a na specjalne występy przybywają tłumy. Co nas ciągnie? Z czego lubimy się śmiać? Sprawdzaliśmy to na kończącym tydzień temu supraski festiwal „Między wierszami” występie grupy teatralnej Mumio.
Ankietowani zostali również zapytani o rodzaj humoru, który bawi ich najbardziej. Zdecydowana większość uznała, że najzabawniejsze są żarty z życia codziennego. Na drugim miejscu uplasował się nieśmiertelny humor sytuacyjny. Z kolei najmniej popularny okazał się tzw. czarny humor. Co ciekawe, to pytanie ujawniło, iż nasze poczucie humoru wyraźnie odznacza się na tle innych krajów. Jako jedyni za najzabawniejsze uznaliśmy żarty polityczne. Natomiast najrzadziej śmiejemy się z samych siebie.
Wschód Kultury w tym roku porusza ważne tematy. Mówiliśmy o magii Podlasia, którą trochę poddajemy w wątpliwość, bo my tutaj na miejscu o magii Podlasia wiemy najwięcej. Ale ważny temat będzie również dzisiaj o 17:00.
W Białymstoku zaczęła działać Subiektywna Ewidencja Obrazów, która ma na celu zdokumentować kulturę street-artu. Nie chodzi o pochwałę wandalizmu lub nielegalnej działalności, ale zachowanie na zdjęciach najciekawszych graffiti na murach miasta.
Trwa Wschód kultury, a wśród relaksujących tematów pojawiają się też ważne pulsy miast leżących na brzegu mapy.
"Horyzonty po wzroście” to kolejna odsłona projektu autorstwa kolektywu DISNOVATION.ORG, ukazująca pułapki ekspansywnej produkcji i innowacji.
Na początku niewiele wskazywało na to, że grupka wokalistów - amatorów, przekształci się w pięćdziesięcioosobowy chór z wieloma nagrodami na koncie.
To wydarzenie, które wpisało się już w kalendarz dorocznych imprez kulturalnych w Sokółce.
Był wszechstronny, otwarty, życzliwy, z ogromną wiedzą i wielką pasją badawczą - pożegnaliśmy profesora Józefa Maroszka.
Warto zajrzeć do białostockiego Marchanda, by zobaczyć najnowszą wystawę prac Zbigniewa Waszczeniuka - "Poetyka plakatu".
Przed nami dwunasta edycja festiwalu Wschód Kultury/Inny Wymiar. To wydarzenie organizowane jest w ramach projektu Wschód Kultury łączącego we współpracy Białystok, Lublin i Rzeszów z krajami Partnerstwa Wschodniego.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz
