Niezwykle ciekawy festiwal rozpoczął się na Podlasiu. To "Kresy i Bezkresy" poświęcony Wileńszczyźnie.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Festiwal organizowany jest w Tykocinie, który ma wielowiekową tradycję, także królewską, ale i niezwykłe położenie. To tu od kilku lat odbywa się pielęgnowanie pamięci o dawnej kulturze pogranicza oraz ożywianie rozmowy ze współczesnymi kulturami: litewską, białoruską, ukraińską, żydowską, tatarską i innymi, tworzącymi niegdyś Rzeczpospolitą
Ta edycja festiwalu Kresy i Bezkresy poświęcona jest Wileńszczyźnie. Program ma charakter chronologiczny i przez niepełne dwa tygodnie, a wszystko rozpoczęło się w piątek, 30 czerwca - przebiega od ciemnej prahistorii plemiennej, poprzez Unię w Krewie i rządy Jagiellonów aż po Wilno II RP, okupacji oraz Wilno współczesne.
Nie może zabraknąć więc nazwisk artystów takich, jak: Adam Mickiewicz, Józef Mackiewicz, Czesław Miłosz czy Tadeusz Konwicki. Z drugiej strony to także współczesność.
Wspólne oglądanie filmów na dziedzińcu alumnatu, rozmowy czy niezwykle koncerty. My wybraliśmy się z mikrofonem na sobotni (1.07) wieczorny koncert Jerycha.
Jak przyjaciele nazywali Wiktora Wołkowa? Na których drzwiach kościelnych są jeszcze okucia z fabryki Wieczorków i kiedy ksiądz Wilhelm Szwarc doprowadził do rozbudowy kościoła farnego? Nasz spacer historyczny po cmentarzu farnym zgromadził wielu białostoczan, którzy dzięki opowieściom historyka Andrzeja Lechowskiego poznawali historię Białegostoku.
W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do którego doszło trzydzieści lat wcześniej.
Prace tej artystki to zapis artystycznej wędrówki. W Domu Kultury Śródmieście oglądać możemy wystawę "Echa emocji" Eweliny Naumnik.
To opowieść o przyjaźni, uważności i o tym, że w życiu najważniejsza jest ta chwila, która właśnie trwa... W Białostockim Teatrze Lalek w ten weekend premierowe pokazy spektaklu "Marvin".
Andrzej Brański - dziennikarz, muzyk, artysta - jest dziś naszym gościem.
Są na tym świecie filmy, które chcą nam pokazać nie tyle cały wielki świat, co jego wybrany fragment.
Te dwie produkcje były zderzeniem różnych światów, ale opowiedzianych poprzez taniec. Białostoccy widzowie obejrzeli dwie premiery taneczne w Białostockim Ośrodku Kultury - "Powstał burśtyn przyciemnioły, zamglony, zachmurzony" i "Anturium". To kolejna odsłona programu "Przestrzenie sztuki".
prorektor ds. białostockiej Filii Akademii Teatralnej, reżyser i scenarzysta muzycznego widowiska "Sztambuch syberyjski - exodus”
Czego nie ma już dziś w przestrzeni Białegostoku? Co prawdopodobnie zniknie niebawem? Pokazuje to na swojej wystawie "Okno na Białystok" w Centrum im. Zamenhofa Piotr Wojtkiewicz. Przez jego tytułowe „okno” możemy zobaczyć to, co w architekturze miasta stało się przeszłością. Na jego grafikach są drewniane domy, kamienice już „samotne” i opuszczone.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz