Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Gdzie w Białymstoku można rozmawiać o literaturze?
Gdzie w stolicy Podlasia można rozmawiać o literaturze? O tym, co dzieje się w niewielkim, ale tutejszym środowisku kulturalnym?
Gdzie w Białymstoku można rozmawiać o literaturze? Z Markiem Kochanowskim rozmawia Dorota Sokołowska | Pobierz plik.Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Kiedyś było łatwiej: były kawiarnie artystyczne - jak Klub Siedmiu, NOT czy Marszand. Środowisko spotykało się na nieformalnych spotkaniach w prywatnych salonikach u Anny Jakubowskiej czy Janiny Bolińskiej. Twórcza grupa młodych ludzi z uniwersytetu tworzyła Pory Literatury z odjazdowymi pomysłami na promocję także regionalnego środowiska. Były antykwariaty - jeden z nich prowadził znany poeta Jerzy Plutowicz.
Teraz zostały nieliczne festiwale, raczej promujące zaproszonych ze świata gości i …szczątki kawiarni Akcent, w której jeszcze można znaleźć trochę książek stąd.
I właśnie tam Dorota Sokołowska umówiła się z Markiem Kochanowskim, żeby porozmawiać o tym, czy brak zaplecza literackiego w Białymstoku dla rozmów o literaturze ma wpływ na to, że tak mało jest dobrych książek o Białymstoku. W kontekście -Nagrody Kazaneckiego, rzecz jasna.
Marek Kochanowski to profesor literaturoznawstwa na UwB. Czekamy niecierpliwie na nominacje do najważniejszej nagrody literackiej. Te poznamy za dwa tygodnie.
W wieku 81 lat zmarł Martin Pollack. Ten austriacki pisarz, eseista i reporter kilka lat temu gościł na Międzynarodowych Targach książki w Białymstoku.
Mnóstwo kolorów i postaci jest na najnowszej wystawie w białostockim Ratuszu. To "Młoda ikonografia - z tradycji ku przyszłości", czyli zbiór ikon stworzonych przez uczniów bułgarskiej Państwowej Szkoły Średniej Sztuk Pięknych im. Dymitra Dobrowicza.
Piękne barwne stroje, pieśni ludowe, tańce i obrzędy przekazywane z pokolenia na pokolenie. Zespół Folklorystyczny "Narwianie" już od 70 lat pielęgnuje dziedzictwo Podlasia.
W Muzeum Fotografii Wiktora Wołkowa w Turośni Kościelnej można podziwiać fotografie Jarosława Jakóbczaka, który uwiecznił żubry w ich naturalnym otoczeniu.
Od soboty (18.01) w centrum Białegostoku, przy Sienkiewicza 22, można przyglądać się tkactwu z bliska - snuciu osnowy, farbowaniu czy gotowym już, utkanym, szalom i dywanom. Małgorzata Kiełkucka otworzyła pracownię warsztatową.
Białostocki Teatr Lalek zamknął rok 2024 w dobrych nastrojach. Średnia frekwencja z trzech scen wyniosła 92%, aktorzy zagrali 516 spektakli, a teatr odwiedziło blisko 55 000 widzów.
Cztery premiery, Festiwal Bliżej oraz "Kierunek Wschód" - tak podsumował 2024 dyrektor Teatru Dramatycznego Piotr Półtorak. To dopiero półmetek sezonu, ale teatr ciągle działa poza swoją siedzibą, a ostatnio pojawiły się też informacje, że będzie zmiana na stanowisku dyrektora.
Jak doświadczenie nabywane wraz z wiekiem, czasem trudne zdarzenia, wpływają na życie społeczne i twórczość? Jak proza i poezja mogą dodawać energii życiowej i wzmacniać poczucie sensu?
W ramach projektu "Podlaski Wymiar Sztuki" w Operze i Filharmonii Podlaskiej zostały zaprezentowane dwie wystawy: "Rzeczpospolita Babska" oraz "Plener Białowieski 2024".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz
