Dla niektórych prowincja to świadomy wybór, dla innych życiowa przygoda i niespodzianka.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Gdzie zaczyna się prowincja? W Siemiatyczach czy dopiero w Mielniku?
Zbigniew Jarosiński pisał o prowincji:
„Jej życie toczy się w małym wymiarze. Trudno coś tu zdobyć, bo mało jest do zdobycia. Stanowiska są już obsadzone, panny na wydaniu - tylko sąsiedzkie, bogate ciotki żyją zbyt długo. Wielką aktorką, bankierem czy podróżnikiem zostać zupełnie nie można, bo nie ma instytucji, które misjom takim dają oparcie. Dla młodego człowieka czy panny drogą najpewniejszą jest ta, którą kroczyli ich rodzice. Przecież jednak wejść na nią to zrezygnować z wszelkiego wyboru. Największym dramatem prowincjonalnego życia wydaje się kontrast między jego skromnym formatem a normalnym formatem ludzkich osobowości” - ich nadziei, marzeń, codziennych potrzeb i pragnień takich samych po za rogatkami dużych miast jak w wielkich stolicach."
Dla niektórych prowincja to świadomy wybór, dla innych życiowa przygoda i niespodzianka. Z tym drugim doświadczeniem musiały zmierzyć nasze bohaterki z południowego Podlasia. Z Moniką Jakutowicz – napływową mieszkanką Siemiatycz i Aleksandrą Tobotą z Mielnika rozmawiała Olga Gordiejew.
21 listopada w Heliosie w Alfie w Białymstoku o 18:30 odbędzie się pokaz filmu "Simona Kossak" z udziałem twórców. Swój udział potwierdzili, m.in. Sandra Drzymalska - odtwórczyni tytułowej roli i Adrian Panek - reżyser filmu.
O nowy obraz wzbogaciła się kolekcja Muzeum Okręgowego w Suwałkach. Do zbiorów dołączył obraz pochodzącego z Suwalszczyzny Mariana Murawskiego.
Jak nastolatkowie wkraczają w wiek męski? Kto im w tym towarzyszy? I dokąd może zaprowadzić droga do dorosłości? Odpowiedź w spektaklu "Tschick" w białostockim Teatrze Dramatycznym, nad którym pracują aktorzy wraz z reżyserem.
W Galerii Arsenał Elektrownia pachnie starym drewnem, bo najnowsza ekspozycja litewskiego artysty Augustasa Serapinasa nawiązuje do drewnianej historii Białegostoku. I do tego jak uznawać własne ludowe dziedzictwo, nie redukując go do stereotypu wiejskiej przeszłości.
Jakie znaczenie ma słowo magia? Na przykład magia Podlasia - to mistyczny świat, lokalne niematerialne dziedzictwo, czy przestrzeń pogańskich spirytystycznych działań i okultyzmu? Takie pytania stawia Michał Chomiuk w swojej książce "Z puszczy i bagien...".
Widzowie żywo reagowali na to co działo się na scenie - był śmiech, było wzruszenie w finałowej scenie i były głośne odpowiedzi na zadawane przez aktorów pytania. Tak było podczas spektaklu "Marvin" w Białostockim Teatrze Lalek.
Przez ostatnie kilka miesięcy przechodziłem serialowy kryzys. Co rusz zmieniałem platformy streamingowe, by znaleźć coś, co totalnie mnie zafascynuje i zmusi do obejrzenia serialu w jeden dzień (bo takie maratony czasami mi się zdarzały). Dlatego z ulgą obejrzałem pierwszy odcinek serialu "Sprostowanie" (w oryginalne: "Disclaimer"), wiedząc od razu, że będzie...
"Tańczyć Konrada" tak Teatr Wierszalin nazywa pokazy teatralne, wystawy, koncerty, prelekcje i spotkania artystów z publicznością. Rok temu projekt prezentowano w Japonii - tym razem rusza do Wilna.
Tu przyjeżdżała cała śmietanka towarzyska ówczesnej XVIII-wiecznej Rzeczypospolitej. Król August III z małżonką, król August Poniatowski już po śmierci Jan Klemensa, bo wtedy chętniej odwiedzał swoją siostrę - Izabellę z Poniatowskich Branicką. Mowa o choroskiej siedzibie, czyli obecnym Muzeum Wnętrz Pałacowych wraz z budynkami.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz