Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Walizka, czyli cztery dni święta teatru w Łomży [zdjęcia]
Losy tej imprezy, podobnie jak wielu innych wydarzeń kulturalnych w tym roku, długo pozostawały pod znakiem zapytania.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Organizatorzy uznali ostatecznie, że żal byłoby przerwać ciągłość, i że warto podtrzymać tradycję przynajmniej na tyle, na ile jest to w obecnych warunkach możliwe.
Dlatego nie w czerwcu, tylko we wrześniu, bez części konkursowej i poza zamkniętymi salami (no i - oczywiście - z zachowaniem wszelkich wymaganych środków bezpieczeństwa), niemniej jednak 33. WALIZKA w Łomży rozpoczęła się w ostatni czwartek (3.09) i trwa.
Ze względu na zmianę formuły w tym roku nie jako festiwal, tylko Spotkania Teatralne.
Zaprezentowano dotychczas osiem spektakli - od dużych widowisk, po takie - chciałoby się rzec kameralne - występy jednoosobowe.
W niedzielę (6.09) ta impreza już się kończy, ale można będzie obejrzeć jeszcze ostatnie przedstawienia.
O godz. 11:00 Teatr Barnaby z Gdańska na ul. Długiej wystawi "Calineczkę", o godz. 15:00 ten sam teatr w Parku Jana Pawła II zaprezentuje "Baśń o rycerzu bez konia", a całe Spotkania Teatralne zakończy w amfiteatrze przy ul. Zjazd o godz. 19:30 warszawski Teatr AKT spektaklem "Ja gorę".
Pochodzi z Sokółki, jest absolwentem grafiki na ASP w Warszawie oraz projektowania ubioru w Łodzi. Jego prace są silnie zakorzenione są w sztuce ulicznej. Na pierwszą tak dużą wystawę street artowego artysty z Podlasia do Warszawy pojechała Miłka Malzahn.
W tej książce przeczytamy o ponad 40 gatunkach ptaków, ssaków czy płazów i ich niesamowitych umiejętnościach. "Supermoce naszych zwierząt" to publikacja dla dzieci autorstwa biologa, ornitologa, popularyzatora nauki Adama Zbyryta z ilustracjami rysownika Dawida Kilona.
To głos niezależnych twórców i obraz zmieniającej się rzeczywistości. Organizatorzy przedstawili program zbliżającego się Festiwalu Underground/Independent.
TWOJE DŁONIE / DAJNE HENT - tak nazywa się wystawa w Centrum im. Zamenhofa otwarta specjalnie wczoraj - w Dniu kobiet. Ta ekspozycja jest efektem muzycznego projektu i albumu MAJNE HENT / MOJE DŁONIE Mai Miro i Patrycji Betley, a punktem wyjścia dla niego były wiersze poetek jidysz, które przeciwstawiają się surowej, patriarchalnej tradycji.
Zaproszenie na tę wystawę jest przekorne: „Robię ją, będąc człowiekiem przesadzonym i krnąbrnym, więc nie chcę Wam niczego obiecywać. Przyjdziecie i zobaczycie, bo słowo tylko obiecuje, a obraz daje”.
Największa biblioteka w regionie - Książnica Podlaska - ma już nowe władze. Od kilku dni na stanowisku zastępcy jest Katarzyna Kisielewska - Martyniuk, dotychczasowa radna i nauczycielka w jednej z białostockich szkół. Zaś funkcję po dyrektora pełni od nowego roku Iwona Gaweł.
To już prawie tydzień od nocy Oskarowej - wrócimy na chwilę do gali by w gruncie rzeczy namówić do odkrywania kina poza utartymi szlakami.
Czy warsztaty chlebowe mogą być wciągającym działaniem artystycznym? Czy pielęgnowanie zakwasu może stać się treścią artystycznego życia? Łukasz Radziszewski to artysta i praktyk idei, pracuje z prawie stuletnim (a może i starszym) zakwasem.
Poprzez swoje obrazy nieustannie wraca do miejsc, sytuacji i ludzi, którzy ją zafascynowali. Jolanta Gałązka prezentuje w Galerii Podlaskiego Instytutu Kultury przy ul Kilińskiego swoje malarstwo na wystawie pt. "Powroty".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz