Nowe prace do oglądania, także na miejscu, a nie tylko on-line, proponuje białostocka Galeria Arsenał.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
To "Anbar. Ćwiczenia z mimikry" prace polsko-egipskiej artystki Jasminy Metwały.
Począwszy od 2011 roku, kiedy Metwaly zaangażowała się w działalność aktywistyczną w trakcie tzw. arabskiej wiosny, jej twórczość skupia się na tematach związanych z systemami kontroli społecznej, prawem i taktykami obywatelskiego oporu.
Ujęcie tej praktyki w kategoriach „uprawiania aktywizmu poprzez sztukę” nie byłoby jednak trafne. W swojej twórczości Metwaly zajmuje zdystansowaną pozycję wobec polityki i przygląda się jej za pośrednictwem rozmaitych „filtrów”: już to fikcji literacko-teatralnej, już to narzędzi badawczych, jak analiza dyskursu. Jeżeli, jak pisał Walter Benjamin, krytyka jest właśnie kwestią odpowiedniego dystansu, działalność artystyczną Metwaly można podsumować jako ćwiczenie krytycznej świadomości.
Druga wystawa to "Wiosna no osiedlu Bema" – tym razem wielu artystów, którzy poruszają temat polityki historycznej i nekroprzemocy.
Tytuł wystawy nawiązuje do jednego z białostockich osiedli skupionego wokół ulicy generała Józefa Bema, której nazwa została nadana równo 90 lat temu. Prezentacji towarzyszy cykl imprez, najbliższa za miesiąc odbędzie się w pobliskim białostockim Rodzinnym Ogrodzie Działkowym.
Pochodzi z Sokółki, jest absolwentem grafiki na ASP w Warszawie oraz projektowania ubioru w Łodzi. Jego prace są silnie zakorzenione są w sztuce ulicznej. Na pierwszą tak dużą wystawę street artowego artysty z Podlasia do Warszawy pojechała Miłka Malzahn.
W tej książce przeczytamy o ponad 40 gatunkach ptaków, ssaków czy płazów i ich niesamowitych umiejętnościach. "Supermoce naszych zwierząt" to publikacja dla dzieci autorstwa biologa, ornitologa, popularyzatora nauki Adama Zbyryta z ilustracjami rysownika Dawida Kilona.
To głos niezależnych twórców i obraz zmieniającej się rzeczywistości. Organizatorzy przedstawili program zbliżającego się Festiwalu Underground/Independent.
TWOJE DŁONIE / DAJNE HENT - tak nazywa się wystawa w Centrum im. Zamenhofa otwarta specjalnie wczoraj - w Dniu kobiet. Ta ekspozycja jest efektem muzycznego projektu i albumu MAJNE HENT / MOJE DŁONIE Mai Miro i Patrycji Betley, a punktem wyjścia dla niego były wiersze poetek jidysz, które przeciwstawiają się surowej, patriarchalnej tradycji.
Zaproszenie na tę wystawę jest przekorne: „Robię ją, będąc człowiekiem przesadzonym i krnąbrnym, więc nie chcę Wam niczego obiecywać. Przyjdziecie i zobaczycie, bo słowo tylko obiecuje, a obraz daje”.
Największa biblioteka w regionie - Książnica Podlaska - ma już nowe władze. Od kilku dni na stanowisku zastępcy jest Katarzyna Kisielewska - Martyniuk, dotychczasowa radna i nauczycielka w jednej z białostockich szkół. Zaś funkcję po dyrektora pełni od nowego roku Iwona Gaweł.
To już prawie tydzień od nocy Oskarowej - wrócimy na chwilę do gali by w gruncie rzeczy namówić do odkrywania kina poza utartymi szlakami.
Czy warsztaty chlebowe mogą być wciągającym działaniem artystycznym? Czy pielęgnowanie zakwasu może stać się treścią artystycznego życia? Łukasz Radziszewski to artysta i praktyk idei, pracuje z prawie stuletnim (a może i starszym) zakwasem.
Poprzez swoje obrazy nieustannie wraca do miejsc, sytuacji i ludzi, którzy ją zafascynowali. Jolanta Gałązka prezentuje w Galerii Podlaskiego Instytutu Kultury przy ul Kilińskiego swoje malarstwo na wystawie pt. "Powroty".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz