Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Znamy laureatów nagrody literackiej "Hliniany Wiales"
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
"Hliniany Wiales" to najstarsza niezależna nagroda literacka na Białorusi. Przyznawana jest od 1993 roku za najlepszą zdaniem jury książkę w języku białoruskim. Viales w mitologii białoruskiej był bóstwem opiekującym się kulturą i sztuką. Z kolei glina to materiał, z którego powstali pierwsi ludzie. Zatem jest to materiał sakralny ale jednocześnie pospolity – dostępny dla wszystkich – mówi współtwórca nagrody Aleś Arkusz z Towarzystwa Wolnych Literatów.
Wśród laureatów "Glinianego Wialesa" można znaleźć chociażby książki tłumaczonych na język polski takich pisarzy białoruskich jak Uładzimir Arłou, Barys Piatrowicz czy Alena Brawo.
W tym roku jury postanowiło przyznać nagrodę Michałowi Androsiukowi z Hajnówki za książkę "Pounia". Wydana w Białymstoku książka już wcześniej była też zauważona na Białorusi zajmując drugie miejsce w konkursie im. Jerzego Giedroycia.
Trzeba przyznać – mówi Aleś Arkusz – że w tym roku mieliśmy dość mocną konkurencję ale naszym zdaniem "Pounia" Michała Androsiuka jest bardzo ważną książką.
Pochodzi z Sokółki, jest absolwentem grafiki na ASP w Warszawie oraz projektowania ubioru w Łodzi. Jego prace są silnie zakorzenione są w sztuce ulicznej. Na pierwszą tak dużą wystawę street artowego artysty z Podlasia do Warszawy pojechała Miłka Malzahn.
W tej książce przeczytamy o ponad 40 gatunkach ptaków, ssaków czy płazów i ich niesamowitych umiejętnościach. "Supermoce naszych zwierząt" to publikacja dla dzieci autorstwa biologa, ornitologa, popularyzatora nauki Adama Zbyryta z ilustracjami rysownika Dawida Kilona.
To głos niezależnych twórców i obraz zmieniającej się rzeczywistości. Organizatorzy przedstawili program zbliżającego się Festiwalu Underground/Independent.
TWOJE DŁONIE / DAJNE HENT - tak nazywa się wystawa w Centrum im. Zamenhofa otwarta specjalnie wczoraj - w Dniu kobiet. Ta ekspozycja jest efektem muzycznego projektu i albumu MAJNE HENT / MOJE DŁONIE Mai Miro i Patrycji Betley, a punktem wyjścia dla niego były wiersze poetek jidysz, które przeciwstawiają się surowej, patriarchalnej tradycji.
Zaproszenie na tę wystawę jest przekorne: „Robię ją, będąc człowiekiem przesadzonym i krnąbrnym, więc nie chcę Wam niczego obiecywać. Przyjdziecie i zobaczycie, bo słowo tylko obiecuje, a obraz daje”.
Największa biblioteka w regionie - Książnica Podlaska - ma już nowe władze. Od kilku dni na stanowisku zastępcy jest Katarzyna Kisielewska - Martyniuk, dotychczasowa radna i nauczycielka w jednej z białostockich szkół. Zaś funkcję po dyrektora pełni od nowego roku Iwona Gaweł.
To już prawie tydzień od nocy Oskarowej - wrócimy na chwilę do gali by w gruncie rzeczy namówić do odkrywania kina poza utartymi szlakami.
Czy warsztaty chlebowe mogą być wciągającym działaniem artystycznym? Czy pielęgnowanie zakwasu może stać się treścią artystycznego życia? Łukasz Radziszewski to artysta i praktyk idei, pracuje z prawie stuletnim (a może i starszym) zakwasem.
Poprzez swoje obrazy nieustannie wraca do miejsc, sytuacji i ludzi, którzy ją zafascynowali. Jolanta Gałązka prezentuje w Galerii Podlaskiego Instytutu Kultury przy ul Kilińskiego swoje malarstwo na wystawie pt. "Powroty".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz