Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | "Księga dżungli" - nowa bajka muzyczna w Operze i Filharmonii Podlaskiej
Bajka na motywach opowiadań Rudyarda Kiplinga "Księga dżungli" to nowa propozycja Opery i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku. Premiera w sobotę (6.04) w południe.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
"Księga dżungli" to spektakl familijny
Jak mówią twórcy najnowszy spektakl adresowany jest zarówno dla dzieci jak i dorosłych. Jak mówił reżyser spektaklu Jakub Szydłowski, inscenizacja to nie lada przygoda dla dzieci, w której będzie można zobaczyć jak młody człowiek poradzi sobie w dzikiej dżungli, wśród dorosłych. "To jest jak sobie radzić z dorosłymi, a dla rodziców taka nauka, żeby sobie przypomnieli, jakie problemy mają młodsi i z jakimi problemami borykają się ich dzieci" - mówił Jakub Szydłowski.
- To spektakl o tym jak się dogadać i jak dziecko musi się odnaleźć w dzikiej dżungli, która w naszym spektaklu jest taką trochę miejską dżunglą, ale też dżunglą świata, którą tworzą dorośli" - powiedział reżyser.
Dodał, że jako dorośli przeżywamy sytuacje w różny sposób i czasami zapominamy, że dzieci są tego świadkami i mogą różnie to odczuć. Dlatego - jak podkreślił - warto z dzieckiem porozmawiać i nie zostawić go samego z problemem.
Zobacz zdjęcia z próby do "Księgi dżungli"
W spektaklu rolę Mowgli, grają bardzo młodzi chłopcy wybrani w castingu. Jeden z nich, Aleksander Chomaniuk, powiedział, że dla niego spektakl jest o chłopcu, który nie może się dogadać z rodzicami, bo - jak mówił - ciągle go denerwują i nie umieją go zrozumieć. Natomiast Baltazar Warniełło dodał, że spektakl uczy dzieci, co robić, żeby nie kłócić się z dorosłymi, a rodziców uczy jak dbać o dziecko.
Reżyser pytany czy trudno pracuje się z tak młodymi aktorami, powiedział, że najtrudniej, ale - jak dodał - jest to cudowna praca, której efekty widać w przedstawieniu.
Scenografię w spektaklu stanowią tyły budynku, a dzięki wizualizacjom widz przenoszony jest z miasta do dżungli.
- Pierwsze, co pomyślałem jak przypominałem sobie tę książkę z dzieciństwa, żeby zamienić tę dziką dżunglę na dżunglę miejską i na te problemy, które dzisiaj, w tej dżungli dorosłych spotykać mogą młodego człowieka - mówił reżyser.
Dodał, że oczywiście występują tu zwierzęta, ale - jak mówił - w jego ocenie one symbolizują dorosłych.
Szydłowski "Księgę dżungli" zrealizował też kilka lat temu w Teatrze Roma. Mówił, że białostocka wersja różni się od warszawskiej, ma inna scenografię, nowe kostiumy czy nowe aranżacje muzyczne.
Spektakl będzie też grany w kolejne dni; pokazy zaplanowano do 12 czerwca.
"Psiaki w miejskiej dżungli"
W premierowy weekend Opera i Filharmonia Podlaska wraz ze Schroniskiem w Białymstoku organizuje akcję "Psiaki w miejskiej dżungli" zwracającą uwagę na psy, które szukają domów. Po spektaklach będzie można dołączyć do wolontariuszy i schroniskowych psów i przekonać się, co to znaczy życie w miejskiej dżungli dla psa i przekonać się, że pies ze schroniska może być wspaniałym towarzyszem wycieczek.
W Galerii Arsenał można oglądać dwie nowe wystawy.
Aktor ten z każdej roli potrafi wykrzesać małe arcydzieło. I robi to w zasadzie nie grając, bo jego twarz, z charakterystycznymi, skierowanymi w dół kącikami ust, wyraża tylko skupienie, smutek i ból. Tym aktorem jest oczywiście Mads Mikkelsen – pochodzący z Danii geniusz współczesnej kinematografii, człowiek, który zagrał m. in. w „Casino Royal”, „Starciu Tytanów”,...
Wrocławska artystka Mira Żelechower-Aleksiun pokazuje swoje prace w Galerii przy Waryńskiego. Są to monumentalne obrazy inspirowane twórczością Brunona Schulza, które powstały w 2007 roku.
Co prawda trwają ferie, ale chcemy zainspirować odważnym i nowatorskim pomysłem Mariana Olechnowicza - miłośnika lokalnej historii, który postanowił zrobić ...muzeum w bagażniku.
Szkice dotyczące literatury, kultury i tożsamości podlaskiej, interpretowanej w oparciu o piśmiennictwo XX i XXI wieku - to zawartość najnowszej książki profesor Uniwersytetu w Białymstoku Katarzyny Sawickiej-Mierzyńskiej.
Stare instrumenty mają nie tylko duszę, ale zazwyczaj też ciekawą historię. Tę legendę piszą muzycy, którzy grali na tych instrumentach.
Jeden tworzy w duchu terminu, który sam ukuł - obserwacyjnej poezji miejskiej, drugi być może... obserwacyjnej prozy miejskiej? Obaj opisują/opowiadają o świecie z perspektywy mężczyzny w wieku średnim.
"Śpiewam w mikrojęzyku podlaskim" - mówi wokalistka Niczos z Bielska Podlaskiego, która wraz producentem Swadą z Białegostoku są wśród dziesięciu finalistów polskiego finału preselekcji do Eurowizji. Ale czy istnieje taki język?
Kiedy marzenie staje się faktem… To z pytań o to, jakie jest muzyczne Podlasie narodziła się płyta z utworami podlaskich artystów. Z ciekawości - jak odpowiedzą na pytanie o to, co gra im w duszy, jak słyszą dźwięki swego miasta i regionu.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz