Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Białostocki oddział Towarzystwa Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej ma już 60 lat
Co jest takiego w Łomży, że gdziekolwiek nie pojadą jej mieszkańcy, zakładają koła sympatyków tej ziemi? W statucie jest mowa o miłości do miejsca urodzenia, tęsknoty do lat młodości i głębokiego patriotyzmu ludzi tam mieszkających.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
60 lat temu, w listopadowej Warszawie zawiązało się Towarzystwo Przyjaciół Ziemi Łomżyńskiej, a potem przeniosło się do Łomży. W innych miastach też zawiązywali się łomżyniacy – oddziały są we Wrocławiu, Olsztynie, Gdańsku, Lublinie czy Koszalinie, nie licząc i mniejszych miejscowości.
W Białymstoku działa od 10 marca 1959 r. Jego pracami kieruje Jan Borawski, a oddział liczy 61 członków. Za kilka dni będzie więc 60 lat od momentu, jak powstał.
Jeśli ktoś chciałby zapisać się do grona sympatyków Łomży- wystarczy zgłosić się do nas: kultura@radio.bialystok.pl. U nas też są łomżyniacy, przekażemy ten kontakt dalej.
Pochodzi z Sokółki, jest absolwentem grafiki na ASP w Warszawie oraz projektowania ubioru w Łodzi. Jego prace są silnie zakorzenione są w sztuce ulicznej. Na pierwszą tak dużą wystawę street artowego artysty z Podlasia do Warszawy pojechała Miłka Malzahn.
W tej książce przeczytamy o ponad 40 gatunkach ptaków, ssaków czy płazów i ich niesamowitych umiejętnościach. "Supermoce naszych zwierząt" to publikacja dla dzieci autorstwa biologa, ornitologa, popularyzatora nauki Adama Zbyryta z ilustracjami rysownika Dawida Kilona.
To głos niezależnych twórców i obraz zmieniającej się rzeczywistości. Organizatorzy przedstawili program zbliżającego się Festiwalu Underground/Independent.
TWOJE DŁONIE / DAJNE HENT - tak nazywa się wystawa w Centrum im. Zamenhofa otwarta specjalnie wczoraj - w Dniu kobiet. Ta ekspozycja jest efektem muzycznego projektu i albumu MAJNE HENT / MOJE DŁONIE Mai Miro i Patrycji Betley, a punktem wyjścia dla niego były wiersze poetek jidysz, które przeciwstawiają się surowej, patriarchalnej tradycji.
Zaproszenie na tę wystawę jest przekorne: „Robię ją, będąc człowiekiem przesadzonym i krnąbrnym, więc nie chcę Wam niczego obiecywać. Przyjdziecie i zobaczycie, bo słowo tylko obiecuje, a obraz daje”.
Największa biblioteka w regionie - Książnica Podlaska - ma już nowe władze. Od kilku dni na stanowisku zastępcy jest Katarzyna Kisielewska - Martyniuk, dotychczasowa radna i nauczycielka w jednej z białostockich szkół. Zaś funkcję po dyrektora pełni od nowego roku Iwona Gaweł.
To już prawie tydzień od nocy Oskarowej - wrócimy na chwilę do gali by w gruncie rzeczy namówić do odkrywania kina poza utartymi szlakami.
Czy warsztaty chlebowe mogą być wciągającym działaniem artystycznym? Czy pielęgnowanie zakwasu może stać się treścią artystycznego życia? Łukasz Radziszewski to artysta i praktyk idei, pracuje z prawie stuletnim (a może i starszym) zakwasem.
Poprzez swoje obrazy nieustannie wraca do miejsc, sytuacji i ludzi, którzy ją zafascynowali. Jolanta Gałązka prezentuje w Galerii Podlaskiego Instytutu Kultury przy ul Kilińskiego swoje malarstwo na wystawie pt. "Powroty".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz