Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Spotkanie w białostockiej Galerii Arsenał poświęcone Marinie Abramović
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Czy to jest sztuka? To fundamentalne pytanie, czasem dla niektórych irytujące, czasem na które trudno znaleźć odpowiedź, pojawia się dość często szczególnie w odniesieniu do sztuki nowoczesnej. I to pytanie przez całe swoje twórcze życie słyszała też dziś jedna z najsłynniejszych artystek na świecie Marina Abramović, aż... do pewnego zdarzenia.
Marina Abramović w czasie swojej retrospektywnej wystawy w MOMA - Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku np. smagała swoje gołe plecy biczem. Skutecznie testuje ona społeczne tabu, oddaje swoje ciało w ręce publiczności, wręcza jej broń, siedzi miesiącami nieruchomo na krześle czy np. wpatruje się w jej oczy. Właśnie Marinie Abramović było poświęcone spotkanie w białostockiej Galerii Arsenał na temat sztuki performance. Odwiedził ją Andrzej Bajguz, głęboko wpatrując się ludziom w oczy.
A kolejne spotkanie o sztuce performance w Arsenale będzie poświęcone działalności Piotra Pawlenskiego, który... no właśnie... jak określić osobę, która zaszywa sobie usta, przybija genitalia do bruku, leży nago na ulicy owinięta w kokon z drutu kolczastego? Wariat? Z takimi epitetami na temat radykalnych, performatywnych aktów protestu i używaniu psychiatrii do walki z opozycją polityczną Piotr Pawlenski zmaga się w kolejnej ekstremalnej pracy – nacina sobie ucho, siedząc na dachu Państwowego Naukowego Centrum Społecznej i Sądowej Psychiatrii w Moskwie.
Spotkanie na ten temat w czwartek 13 grudnia o 18:00.
Pochodzi z Sokółki, jest absolwentem grafiki na ASP w Warszawie oraz projektowania ubioru w Łodzi. Jego prace są silnie zakorzenione są w sztuce ulicznej. Na pierwszą tak dużą wystawę street artowego artysty z Podlasia do Warszawy pojechała Miłka Malzahn.
W tej książce przeczytamy o ponad 40 gatunkach ptaków, ssaków czy płazów i ich niesamowitych umiejętnościach. "Supermoce naszych zwierząt" to publikacja dla dzieci autorstwa biologa, ornitologa, popularyzatora nauki Adama Zbyryta z ilustracjami rysownika Dawida Kilona.
To głos niezależnych twórców i obraz zmieniającej się rzeczywistości. Organizatorzy przedstawili program zbliżającego się Festiwalu Underground/Independent.
TWOJE DŁONIE / DAJNE HENT - tak nazywa się wystawa w Centrum im. Zamenhofa otwarta specjalnie wczoraj - w Dniu kobiet. Ta ekspozycja jest efektem muzycznego projektu i albumu MAJNE HENT / MOJE DŁONIE Mai Miro i Patrycji Betley, a punktem wyjścia dla niego były wiersze poetek jidysz, które przeciwstawiają się surowej, patriarchalnej tradycji.
Zaproszenie na tę wystawę jest przekorne: „Robię ją, będąc człowiekiem przesadzonym i krnąbrnym, więc nie chcę Wam niczego obiecywać. Przyjdziecie i zobaczycie, bo słowo tylko obiecuje, a obraz daje”.
Największa biblioteka w regionie - Książnica Podlaska - ma już nowe władze. Od kilku dni na stanowisku zastępcy jest Katarzyna Kisielewska - Martyniuk, dotychczasowa radna i nauczycielka w jednej z białostockich szkół. Zaś funkcję po dyrektora pełni od nowego roku Iwona Gaweł.
To już prawie tydzień od nocy Oskarowej - wrócimy na chwilę do gali by w gruncie rzeczy namówić do odkrywania kina poza utartymi szlakami.
Czy warsztaty chlebowe mogą być wciągającym działaniem artystycznym? Czy pielęgnowanie zakwasu może stać się treścią artystycznego życia? Łukasz Radziszewski to artysta i praktyk idei, pracuje z prawie stuletnim (a może i starszym) zakwasem.
Poprzez swoje obrazy nieustannie wraca do miejsc, sytuacji i ludzi, którzy ją zafascynowali. Jolanta Gałązka prezentuje w Galerii Podlaskiego Instytutu Kultury przy ul Kilińskiego swoje malarstwo na wystawie pt. "Powroty".
Prowadzący:
Andrzej Bajguz