Radio Białystok | Magazyny | Podróże po kulturze | Próby spektaklu "Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umierający"
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Na Scenie Foyer Teatru Dramatycznego odbywają się próby z publicznością do spektaklu "Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umierający".
Wszystko jest tu nietypowe: widownia siedzi na podłodze, ocierają się o nią aktorzy, którzy grają ciasno, angażują publiczność, pytają, zaczepiają do poprawienia ramiączka. Spektakl trochę jest opowieścią o teatrze, o kulisach zawodu, ale i naszego życia.
– Chciałbym opowiedzieć o moim wyobrażeniu i o tym, co kojarzy nam się z umieraniem, odchodzeniem i samotnością - mówi reżyser Mikołaj Mikołajczyk. Z brakiem dotyku i miłości oraz poszukiwaniem bliskości z drugim człowiekiem. O poczuciu piękna chciałbym opowiedzieć i o tym, że spektakl będzie też naszym – twórców – wyobrażeniem o rzeczywistości, którą stale poprawiamy, upiększamy i estetyzujemy.
W spektaklu grają: Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Monika Zaborska, Krzysztof Ławniczak, Patryk Ołdziejewski i Piotr Szekowski.
"Śmierć w Wenecji czyli czego najbardziej żałują umierający" ma interaktywny charakter. Na Scenie Foyer nie ma tradycyjnej przestrzeni przeznaczonej na widownię.
Premiera spektaklu odbędzie się 14 września, jednak przedpremierowo można go obejrzeć w niedzielę (17.06) o godz. 20:00.
Jak przyjaciele nazywali Wiktora Wołkowa? Na których drzwiach kościelnych są jeszcze okucia z fabryki Wieczorków i kiedy ksiądz Wilhelm Szwarc doprowadził do rozbudowy kościoła farnego? Nasz spacer historyczny po cmentarzu farnym zgromadził wielu białostoczan, którzy dzięki opowieściom historyka Andrzeja Lechowskiego poznawali historię Białegostoku.
W maleńkiej miejscowości na Podlasiu za sprawą zagadkowego samobójstwa odżywają wspomnienia o makabrycznym morderstwie dwojga dzieci, do którego doszło trzydzieści lat wcześniej.
Prace tej artystki to zapis artystycznej wędrówki. W Domu Kultury Śródmieście oglądać możemy wystawę "Echa emocji" Eweliny Naumnik.
To opowieść o przyjaźni, uważności i o tym, że w życiu najważniejsza jest ta chwila, która właśnie trwa... W Białostockim Teatrze Lalek w ten weekend premierowe pokazy spektaklu "Marvin".
Andrzej Brański - dziennikarz, muzyk, artysta - jest dziś naszym gościem.
Są na tym świecie filmy, które chcą nam pokazać nie tyle cały wielki świat, co jego wybrany fragment.
Te dwie produkcje były zderzeniem różnych światów, ale opowiedzianych poprzez taniec. Białostoccy widzowie obejrzeli dwie premiery taneczne w Białostockim Ośrodku Kultury - "Powstał burśtyn przyciemnioły, zamglony, zachmurzony" i "Anturium". To kolejna odsłona programu "Przestrzenie sztuki".
prorektor ds. białostockiej Filii Akademii Teatralnej, reżyser i scenarzysta muzycznego widowiska "Sztambuch syberyjski - exodus”
Czego nie ma już dziś w przestrzeni Białegostoku? Co prawdopodobnie zniknie niebawem? Pokazuje to na swojej wystawie "Okno na Białystok" w Centrum im. Zamenhofa Piotr Wojtkiewicz. Przez jego tytułowe „okno” możemy zobaczyć to, co w architekturze miasta stało się przeszłością. Na jego grafikach są drewniane domy, kamienice już „samotne” i opuszczone.
Prowadzący:
Andrzej Bajguz