Radio Białystok | Magazyny | Nie popełnij tego błędu. Nie daj się oszukać! - Samotna matka dwójki dzieci z powiatu białostockiego straciła 9 tys. zł
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Blisko dziewięć tys. zł straciła mieszkanka powiatu białostockiego, do której zadzwonił fałszywy pracownik banku informując, że ktoś z jej konta chce zrobić przelew. Zaproponował też zabezpieczenie pieniędzy na koncie.
Poszkodowana opowiedziała nam swoją historię.
Podlaskim policjantom nie udało się odzyskać straconych pieniędzy, ale śledztwo w tej sprawie wciąż trwa.
Kolejne historie mieszkańców województwa podlaskiego, którzy padli ofiarą oszustów - w każdy czwartek o 15:20 tylko w Polskim Radiu Białystok. Dłuższe rozmowy z nimi - w poniedziałki po 23:00 i na naszym kanale na YouTube.
Z oszukanymi mieszkańcami województwa podlaskiego rozmawiał Grzegorz Pilat, a audycja powstaje we współpracy z podlaską policją.
W audycji wielokrotnie przytaczaliśmy historie osób, które straciły oszczędności, bo uwierzyły, że mają do odebrania pieniądze z transakcji w kryptowaluty. Telefon z taką informacją odebrał też nasz Słuchacz z Białegostoku, który nagrał całą rozmowę z fałszywym konsultantem.
Każdy telefon od obcej osoby, w sprawie zagrożonych pieniędzy w banku, powinien wzbudzić naszą czujność. 30 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu łomżyńskiego, który uwierzył, że jego z jego konta ktoś chce wypłacić pieniądze.
Policjanci nigdy nie informują o prowadzonych śledztwach i nie proszą o przekazywanie pieniędzy. Boleśnie przekonała się o tym seniorka z powiatu augustowskiego, która uwierzyła w historię fałszywych funkcjonariuszy, że pracownicy banku chcą ją okraść.
Przed zakupem w Internecie powinniśmy dokładnie weryfikować sprzedającego, a także towar, który nas interesuje. Może się okazać, że mocno zaniżona cena, to tylko przykrywka, a transakcja jest oszustwem.
Powinniśmy dokładnie weryfikować każdą informację związaną z naszymi oszczędnościami. Szczególnie jeśli o zagrożonych pieniądzach informuje nas przez telefon ktoś nieznajomy.
Blisko 90 tys. złotych stracił mieszkaniec powiatu wysokomazowieckiego - uwierzył oszustom, że ma do odebrania zaległe pieniądze z poprzednich inwestycji w kryptowaluty.
Nie zawsze opłaca się kupować towary w okazyjnej cenie. Przekonała się o tym mieszkanka powiatu siemiatyckiego, która w Internecie chciała kupić popularne urządzenie wielofunkcyjne do gotowania.
Oszustwa nie ograniczają się tylko do fałszywych telefonów i transakcji w Internecie. Mogą być to także nierzetelnie wykonane prace budowalne po zawyżonej cenie usługi i materiałów.
Podlascy policjanci przypominają, że nigdy telefonicznie nie informują o prowadzonych śledztwach i nigdy też nie proszą o przekazanie jakichkolwiek pieniędzy.