Radio Białystok | Koronawirus | Prof. Gut: to nie wirus się roznosi, tylko my go roznosimy
To nie wirus się roznosi, tylko my go roznosimy - podkreślił wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Jego zdaniem, największym problemem wpływającym na liczbę zakażeń koronawirusem nie są mutacje wirusa, a niedostateczne ograniczenie kontaktów społecznych.
Zgodnie z niedzielnymi (17.01) danymi Ministerstwa Zdrowia badania potwierdziły 6 tys. 55 nowych przypadków zakażenia koronawirusem oraz 142 zgony.
Pytany o te dane wirusolog prof. Włodzimierz Gut ocenił, że nie należy spodziewać się spadku liczby zakażeń.
Sześć tysięcy to jest jednak trochę za dużo, zgonów jest sporo za dużo. Wydaje mi się, że będziemy praktycznie stali w miejscu - stwierdził.
Podkreślił też, że z niedzielnych danych ciężko wyciągnąć miarodajne wnioski.
Ja zawsze mówię: czwartek-piątek pokazuje najlepiej - dodał.
Jak wskazał, obecna liczba zgonów wskazuje na to, że pacjenci zwlekają z przyjściem do lekarza.
Pytany, czy jedną z przyczyn utrzymującej się na wysokim poziomie liczby zakażeń mogą być nowe odmiany wirusa, prof. Gut odparł: "Wszystkim próbuję wyjaśnić, że poza żywym organizmem wirus jest martwą cząsteczką. To my go roznosimy, a nie sam się roznosi. To jest generalny problem. Mutacja może zmienić intensywność replikacji i różne dziwne rzeczy może robić, ale nie wpływa w żaden sposób na przenoszenie pomiędzy ludźmi" - powiedział prof. Gut.
Jego zdaniem, jedynym skutecznym sposobem na zmniejszenie liczby zakażeń jest ograniczenie kontaktów społecznych.
A tu wyglądamy trochę nieciekawie. Zdaje się, że będziemy mieli z tym duże problemy - ocenił.
Od początku epidemii w Polsce stwierdzono 1 mln 435 tys. 582 przypadki koronawirusa. Łącznie zmarło 33 tys. 355 osób.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę (17.01) o 6 055 nowych zakażeniach koronawirusem, w tym o 121 przypadkach w województwie podlaskim.
Pacjenci z COVID-19 za późno zgłaszają się do szpitala - ocenił prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski, upatrując w tym jednej z przyczyn obecnej liczby zgonów z powodu tej choroby. Lekarz wskazywał również na brak badań pod kątem nowych odmian wirusa.
W szpitalach w Podlaskiem w piątek (15.01) przebywało 601 pacjentów zakażonych koronawirusem. Wolna jest nieco ponad połowa łóżek dla chorych na COVID-19 - poinformował Podlaski Urząd Wojewódzki.
Około 10 tys. potwierdzonych zakażeń wskazuje na stabilizację. To niedobrze, wolałbym spadek - powiedział wirusolog prof. Włodzimierz Gut. Ocenił, że optymizm będzie mógł nastąpić dopiero przy stabilizacji poniżej tysiąca zakażeń.
Mamy do czynienia z rodzajem status quo. Koronawirus nie wygrywa, ale my z nim też nie - tak prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych dr Michał Sutkowski ocenił ostatnie dane o sytuacji epidemicznej. Według MZ wykryto w sobotę (9.01) ok. 10,5 tys. nowych przypadków zakażenia.