Radio Białystok | Koronawirus | Do Irlandii i USA tylko z negatywnym testem na SARS-CoV-2
Od soboty wszyscy przyjeżdżający do Irlandii będą musieli przedstawić negatywny wynik testu na obecność koronawirusa. Takie same restrykcje wprowadzają od 26 stycznia Stany Zjednoczone.
Od soboty do Irlandii tylko z negatywnym testem
Do tej pory obowiązek wykonania testu przed przyjazdem do Irlandii dotyczył tylko osób podróżujących z Wielkiej Brytanii i Republiki Południowej Afryki - krajów, gdzie wykryto nowe, bardziej zakaźne odmiany koronawirusa.
Test musi być wykonany w ciągu 72 godzin przed przyjazdem do Irlandii. Z obowiązku tego będą zwolnieni przewoźnicy w transporcie pasażerskim i towarowym, funkcjonariusze policji na służbie oraz dzieci poniżej 6. roku życia.
Jak ogłosił irlandzki rząd, podróżni z Wielkiej Brytanii i RPA nadal będą musieli się izolować przez 14 dni po przyjeździe, nawet jeśli już na terenie Irlandii wykonają kolejny test. Podróżni z krajów, które są oznaczone przez Europejskie Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób (ECDC) kolorem czerwonym i szarym oraz ze wszystkich krajów spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego muszą przez 14 dni po przyjeździe ograniczać przemieszczanie się. Okres ten może jednak zostać skrócony w przypadku wykonania testu nie wcześniej niż w piątym dniu po przyjeździe.
Natomiast podróżni z krajów oznaczonych na żółto i zielono nie muszą ograniczać przemieszczania się, a jedynie przestrzegać ogólnych restrykcji epidemicznych. Obecnie dotyczy to tylko przyjazdów z Finlandii, Islandii, większości terytorium Norwegii i Grecji.
Do USA wjadą ozdrowieńcy i osoby po testach
Amerykańskie Centra Kontroli i Zapobiegania Chorobom (CDC) zatwierdziły we wtorek (12.01) wymóg przedstawienia testu z wynikiem negatywnym na obecność koronawirusa przez prawie wszystkich pasażerów linii lotniczych przybywających do USA.
Jak poinformował Reuters, nowe przepisy dotyczą wszystkich pasażerów podróżujących do USA w wieku od 2 lat. Przed wejściem na pokład samolotu będą musieli przedstawić negatywny wynik testu na COVID-19, który został przeprowadzony w ciągu trzech dni kalendarzowych przed rozpoczęciem podróży. Podróżni z zagranicy mogą też, w miejsce testu, przedstawić dokument potwierdzający to, że jest się ozdrowieńcem.
- Nowe odmiany wirusa SARS-CoV-2 wciąż pojawiają się w krajach na całym świecie i istnieją dowody na zwiększoną zdolność transmisji niektórych z nich. (…) Z powodu nasilenia w Stanach Zjednoczonych pandemii, wymóg testowania pasażerów samolotów pomoże spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa w czasie, gdy szczepimy ludność amerykańską - głosi oświadczenie CDC.
CDC zaleca podróżnym ponowne poddanie się testom od trzech do pięciu dni po przybyciu do USA i pozostanie w domach przez tydzień po zakończeniu podróży.