Radio Białystok | Koronawirus | Minister finansów: mamy pieniądze na projekt szczepień na SARS-CoV-2
Mamy pieniądze w finansach publicznych, żeby zapłacić za projekt szczepień - zapewnił w czwartek minister finansów, funduszy i polityki regionalnej Tadeusz Kościński. Środki zaoszczędzone w administracji mają być przeznaczone na zakup szczepionki na SARS-CoV-2 - dodał.
W środę (2.12) premier Mateusz Morawiecki poinformował, że koszt zakupu szczepionki na COVID-19 to od 5 do 10 mld zł. Dodał, że to bardzo wysoki koszt dla Polski, "ale stać nas na niego; musi nas być na niego stać". Dokonaliśmy odpowiednich zmian w budżecie - wskazał.
Kościński pytany w czwartek na antenie Polskiego Radia24, w których obszarach poczyniono oszczędności w budżecie, żeby sfinansować koszty szczepionki na koronawirusa, powiedział: "po naszej stronie zbieramy z różnych miejsc oszczędności, m.in. w budżetach jednostek środki, które nie są wykorzystywane do wynagrodzeń".
- Mamy wystarczająco pieniędzy w finansach publicznych, żeby zapłacić za cały projekt szczepień - zapewnił.
Jak mówił, chodzi o oszczędności w obrębie administracji rządowej, związane m.in. z pracą zdalną.
- To, co zostało, ma być zablokowane, żeby wróciło do budżetu państwa, żeby pieniądze nie leżały na rachunkach i żeby +nie kusiło+, żeby je rozdawać w tych trudnych czasach w nagrodach - zaznaczył.
Jak informował na początku tygodnia resort finansów, "decyzja o blokadzie środków jest związana z sytuacją społeczno-ekonomiczną wywołaną pandemią. Środki z blokady zostaną przeznaczone przed wszystkim na wpłatę do Funduszu Przeciwdziałania COVID-19 w celu sfinansowania zakupu szczepionki i przeprowadzenia szczepień".
Jak przekazał resort, chodzi przede wszystkim o oszczędności w wynagrodzeniach i uposażeniach oraz tzw. trzynastkach, które zasadniczo zostały wypłacone w pierwszym kwartale 2020.
Podobna sytuacja ma miejsce z tzw. pochodnymi od wynagrodzeń, czyli składkami na ubezpieczenia społeczne i Fundusz Pracy. W ramach obu kategorii tych środków co roku powstają oszczędności, które teraz dają nam przestrzeń do ich zagospodarowania na walkę z COVID-19.