Radio Białystok | Koronawirus | Czarnek: na sprzęt do nauki zdalnej przeznaczamy dodatkowe 300 mln zł
Na sprzęt do nauki zdalnej przeznaczamy dodatkowe 300 mln zł. Pieniądze te trafią bezpośrednio do nauczycieli, którzy ponoszą koszty związane z doposażeniem w sprzęt informatyczny – oświadczył w piątek (6.11) minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Szef MEiN na konferencji prasowej zwrócił uwagę, że już dziś wszystkie klasy szkół podstawowych i szkół ponadpodstawowych zmieniają tryb nauczania na zdalny. Wskazał, że tworzy to koszty związane z ulepszaniem tego typu nauczania tak, by było ono, jak najbardziej efektywne.
Czarnek podkreślił, że rząd wyasygnował na wsparcie informatyczne około pół miliarda złotych.
Dokładamy do tego kolejne około 300 mln zł. Te pieniądze trafią bezpośrednio do nauczycieli, którzy ponoszą koszty związane z doposażeniem w sprzęt informatyczny, akcesoria informatyczne niezbędne do zwiększenia efektywności nauczania zdalnego
– powiedział.
Minister zapewnił, że wsparciem zostaną objęci nauczyciele wszystkich klas – od I klasy szkoły podstawowej po ostatnią klasę szkół ponadpodstawowych.
Wszyscy ci nauczyciele, którzy dziś nauczają dzieci i młodzież w szkołach w trybie zdalnym. Wszyscy ci nauczyciele będą mogli zakupić niezbędne akcesoria informatyczne wymienione w rozporządzeniu, które niebawem się ukaże
– oświadczył Czarnek.
Wymienił, że chodzi o akcesoria, takie jak kamerki, mikrofony, słuchawki, statywy, klawiatury, myszki, ale też oprogramowanie niezbędne do nauczania zdalnego.
Szkoły zapewnią opiekę dzieciom, których rodzice są zaangażowani w walkę z epidemią - poinformował w piątek (6.11) wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Od poniedziałku (9.11) komputer z kamerą internetową będzie podstawowym narzędziem nauki w polskich domach.
W związku z niezwykle trudną sytuacją epidemiczną w kraju zdecydowaliśmy o przywróceniu dodatkowego zasiłku opiekuńczego; będzie on przysługiwał przez 21 dni – od 9 do 29 listopada - poinformowała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
48 aktywnych przypadków zakażenia koronawirusem stwierdzono w łomżyńskich szkołach - poinformował zastępca prezydenta miasta Andrzej Stypułkowski.
To o 9 mniej niż pod koniec zeszłego tygodnia. Szkoły i przedszkola musiały zmienić system pracy z powodu wykrytych przypadków zakażenia koronawirusem.