Radio Białystok | Koronawirus | Dziennikarze w czasie pandemii: praca online, nowe technologie i fake newsy
Większa dyspozycyjność rozmówców, powszechne i bezproblemowe korzystanie z technologii online oraz problem z plagą fake newsów – to tylko kilka wniosków płynących z opublikowanego ogólnopolskiego badania branży dziennikarskiej.
W badaniu wzięło udział ponad 300 dziennikarzy
W badaniu „Praca dziennikarza w dobie koronawirusa i lockdown” opublikowanym przez Polską Agencję Prasową (PAP), a zorganizowanym we współpracy z Instytutem Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego (IRSI), uzyskano odpowiedzi 316 dziennikarzy dotyczących zmian ich sytuacji zawodowej i wykonywanej przez nich pracy od początku pandemii w Polsce, przez prawie trzy miesiące jej trwania.
„Pandemia koronawirusa ma bardzo duży wpływ na sposób pracy większości redakcji w Polsce. Celem badania było stwierdzenie, jak zmieniają się sposoby pozyskiwania i weryfikacji informacji przez dziennikarzy, zwłaszcza wobec powszechności fake news. Pytaliśmy również o relacje dziennikarzy i przedstawicieli branży PR” – mówi Łukasz Świerżewski, członek zarządu PAP.
Dziennikarze poradzili sobie w dobie pandemii
Głównym wnioskiem płynącym z badania jest to, że branża dziennikarska dobrze dostosowała się do warunków pandemii – takiego zdania było 74 proc. ankietowanych. Przeciwnego zdania było 12 proc. badanych.
Większość pytanych dziennikarzy, nie miała problemu z przeniesieniem swojej pracy do świata wirtualnego, a konieczność pozyskiwania informacji tylko w ten sposób nie stanowiła dla nich wyzwania. Część wskazała nawet na większą dostępność do ekspertów i przedstawicieli firm.
Jeśli chodzi o wykorzystywane w pracy nowych technologii, to według respondentów zdecydowanie zwiększy się ilość konferencji prasowych odbywających się w internecie oraz webinariów i podcastów (odpowiednio 71 proc. oraz 64 proc. wskazań).
Plaga fake newsów
Problemem okazała się jednak większa niż zazwyczaj ilość fake newsów. Prawie połowa pytanych (45 proc.) uważa, że możemy wręcz mówić o pladze fake newsów, na które także często powołują się w swoich informacjach prasowych firmy. Aż 80 proc. ankietowanych zadeklarowało, że z tego powodu w czasie pandemii koronawirusa uważnie weryfikuje zawartość przesyłanych do nich informacji prasowych.
Zdaniem ankietowanych w przyszłości zmniejszy się popularność tradycyjnych konferencji prasowych oraz konieczność bezpośrednich kontaktów w formie spotkania (odpowiednio - 52 oraz 58 proc. wskazań).
W czasie epidemii dziennikarze pracowali więcej
Niemal trzy czwarte ankietowanych (74 proc.) stwierdziło, że ich branża dobrze dostosowała się do sytuacji pandemii. Niemniej, prawie połowa ankietowanych uznała, że sytuacja związana z COVID-19 niesie za sobą zagrożenie dla funkcjonowania dziedzin/branż, którymi zajmują się na co dzień, a 35 proc. z nich zostało zmuszonych do opisywania zagadnień, w których wcześniej się nie specjalizowali. Badani wskazują też na to, że w czasie pandemii – pomimo ograniczenia mobilności oraz pracy zdalnej – pracują więcej.
Pandemia spowodowała szereg zmian w funkcjonowaniu wielu branż. Wymusiła konieczność natychmiastowego przystosowania się do nowych realiów. Zmieniła także dziennikarstwo. Skłoniła dziennikarzy do aktywności w poszukiwaniu i rozwijaniu form zdalnego kontaktu. Wpłynęła także na przemiany w relacjach jakie zachodzą pomiędzy dziennikarzami, a specjalistami public relations. Badania dowodzą, że w wielu obszarach narzędziowych będą to zmiany trwałe – podsumowuje dr hab. prof. UW, Dariusz Tworzydło z Uniwersytetu Warszawskiego.
A co z zaufaniem do dziennikarzy? 31 proc. z nich uznało, że w dobie pandemii koronawirusa zaufanie społeczne do dziennikarzy wzrasta, podczas gdy do PR-owców i rzeczników prasowych utrzymuje się na tym samym poziomie.
Raport dotyczący stanu branży dziennikarskiej w czasie pandemii to podsumowanie pierwszego z cyklu badań branżowych zaproponowanych przez PAP. Kolejne pojawiać się będą cyklicznie.