Radio Białystok | Koronawirus | Systemy śledzenia związane z COVID-19 mogą nie zniknąć po zakończeniu pandemii

Systemy śledzenia związane z COVID-19 mogą nie zniknąć po zakończeniu pandemii

7.06.2020, 17:55, akt. 18:17

Od aplikacji mobilnych po psy - roboty pilnujące ludzi w parku - świat wykorzystuje nowoczesną technologię do walki z pandemią COVID19. Takie systemy mogą być pomocne, ale pojawiają się obawy, że mogą zostać w przyszłości wykorzystane w mniej wzniosłych celach.

Fotolia.com
Fotolia.com

Sztuczna inteligencja, roboty i drony

- W czasach COVID-19 następuje duży skok w rozwoju technologii śledzącej, przypuszczalnie w najlepszych intencjach, ale później nie będzie można tej technologii "odwymyślić", schować z powrotem do pudełka - mówi prof. David Phillips, ekspert w dziedzinie zdrowia globalnego i epidemiologii społecznej z Uniwersytetu Lingnan w Hongkongu.

Sztuczna inteligencja pomagała lekarzom w Chinach i Włoszech szybciej diagnozować zakażenia. Uwagę mediów przyciągał również pies - robot pilnujący przestrzegania restrykcji epidemicznych w parku w Singapurze i drony używane w tym celu w niektórych chińskich miastach.

Aplikacje śledzące

Jednak to aplikacje śledzące na telefonach komórkowych wzbudzają najwięcej kontrowersji, a drony i roboty uznawane są tylko za widoczne przedłużenie takich systemów. Wielu widzi w nich szansę na złagodzenie ograniczeń przemieszczania się i opanowanie pandemii, ale inni obawiają się o prywatność.

Skuteczność tych systemów nie została jak dotąd potwierdzona w praktyce. Modele symulacyjne wskazują, że aplikacje śledzące mogą spowolnić szerzenie się wirusa, ale pod warunkiem, że będzie ich używał odpowiednio duży odsetek społeczeństwa. To z kolei zależy od zaufania do firm technologicznych i rządów państw - zauważa portal magazynu "Nature".

"Nie do pomyślenia" przed pandemią

Prof. Phillips podkreśla, że nie dysponujemy obecnie lekarstwem ani szczepionką na COVID-19, więc "namierzanie, śledzenie i testowanie to w tym momencie jedyna broń, jaką mamy". Zaznacza jednak, że choć wiele osób godzi się na śledzenie w obliczu zagrożenia zdrowia, to jeśli w przyszłości zostaną przez taki system namierzeni na przykład w związku z przestępstwem czy demonstracją polityczną, wtedy mogą to uznać za zbyt inwazyjne.

W Chinach, pierwszym kraju dotkniętym pandemią, "kody zdrowotne" na telefonach wymagane są przy wejściu do wielu budynków i w transporcie publicznym. Władze 10-milionowego miasta Hangzhou ogłosiły publicznie, że rozważają utrzymanie i rozbudowę tego systemu, by oceniał stan zdrowia mieszkańców również po zakończeniu pandemii.

Nadzór nad obywatelami w Chinach nie jest niczym nowym i nie dziwi ekspertów. Jednak "COVID19 sprawił, że nawet takie demokracje jak Wielka Brytania i USA rozważają aplikacje i urządzenia śledzące, które byłyby nie do pomyślenia przed obecnym kryzysem - ocenia w komentarzu dla PAP  specjalista ds. chińskich z londyńskiego King’s College, Kerry Brown.

Klucz, który "otworzy więzienie" kwarantanny 

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson oświadczył niedawno, że wprowadzany w tym kraju system "testowania i śledzenia" jest kluczem, który "otworzy więzienie" kwarantanny. Według zapowiedzi brytyjski system - podobnie jak systemy rozważane i wdrażane w szeregu innych  krajów - ma informować mieszkańców o zagrożeniu, jeśli mieli oni kontakt z osobą, u której wykryto zakażenie.

Według Phillipsa może to być użyteczne, ale może również wywołać panikę u osób, które dostaną takie powiadomienie i będą musiały poczekać "ładnych kilka dni" na wynik badania. - Jeśli razem z tymi aplikacjami będzie dobre testowanie, może to być wspaniałe. Bez dobrego testowania to może tylko niepokoić ludzi - mówi ekspert.

Obosieczna broń

Komentatorzy zwracają też uwagę na rolę nowoczesnej technologii internetowej w rozpowszechnianiu informacji na temat koronawirusa. Z jednej strony umożliwiają one szybki dostęp do ostrzeżeń i zaleceń wydawanych przez służbę zdrowia, nawet w krajach z ograniczoną infrastrukturą telekomunikacyjną. Z drugiej jednak - ułatwiają  rozsiewanie plotek i dezinformacji.

- Prawdopodobnie jedyny wniosek jest taki, że każdy nowy wynalazek, który ma w sobie coś pozytywnego, ma też coś negatywnego. To jak grawitacja, co leci do góry, musi spaść na dół. Wszystko ma swoje złe strony - ocenia Phillips.


źródło: PAP | red: zmj

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z iOS

PRB
Aplikacja Polskiego Radia Białystok dla telefonów z Androidem

Przeczytaj, zanim skomentujesz

ZOBACZ TEŻ:


Włochy: miejsce w kościele na mszy można zarezerwować przez aplikację

26.05.2020, 08:08

Na Sardynii we Włoszech powstała aplikacja, dzięki której można zarezerwować miejsce na mszy w kościele. Przydatna jest w obecnej fazie epidemii, gdy obowiązują zasady dystansu społecznego i ograniczenia dotyczące liczby uczestników uroczystości religijnych.


Podczas pandemii liczba złośliwych e-maili wzrosła o 600 proc.

25.05.2020, 19:24

Podczas pandemii koronawirusa o 600 proc. wzrosła liczba złośliwych e-maili wykorzystywanych do ataków przez cyberprzestępców - poinformowała podsekretarz generalna ds. rozbrojenia ONZ Izumi Nakamitsu cytowana przez serwis ABC News.


Robot białostockiej firmy może pomóc w walce z pandemią w Azji i w Polsce [zdjęcia, wideo]

22.05.2020, 19:56

Mogą mierzyć temperaturę, dezynfekować, dostarczać chorym jedzenie i leki. Roboty o takim zastosowaniu tworzy podlaska firma Stekop.





ZNAJDŹ NAS





Osyda - koncert live w Polskim Radiu Białystok
źródło: PRB
KORONAWIRUS
23.11.2022, 11:38, akt. 11:39

Raport zakażeń - 17-23.11.2022






Źródło: PRB
KORONAWIRUS
1.06.2022, 16:48, akt. 16:51

Raport zakażeń - 26.05 - 01.06


Raport zakażeń - 12-18 maja
KORONAWIRUS
18.05.2022, 11:11, akt. 11:17

Raport zakażeń - 12-18 maja



źródło: MZ
KORONAWIRUS
27.04.2022, 11:13, akt. 11:19

Raport zakażeń - 21-27 kwietnia











źródło: www.radio.bialystok.pl

Białystok FM 99,4 Łomża FM 87,9 Suwałki FM 98,6 Siemiatycze FM 104,1 Białowieża FM 89,4 178,352 MHz (k.5C) DAB+

Copyright © Polskie Radio Białystok