Radio Białystok | Koronawirus | Premier: proszę o dyscyplinę społeczną, od niej zależy tempo uwalniania gospodarki
Proszę o dyscyplinę społeczną, to od niej zależy tempo dalszego uwalniania gospodarki – zaapelował w środę premier Mateusz Morawiecki.
Premier apelował, aby nie łamać zasad dystansu społecznego.
Nie róbmy tego szanowni państwo, bo od tego zależą kolejne etapy, jak szybko będziemy uwalniali usługi czy sport masowy i wiele innych dziedzin życia publicznego – powiedział premier.
"Przez nasze odpowiedzialne działania już dzisiaj doprowadziliśmy do tego, że możemy luzować gospodarkę, możemy zwiększać zakres swobód w gospodarce i przez to odbudowywać nadzieje na tę nową normalność, nową rzeczywistość gospodarczą. To zależy od naszej dyscypliny" – podkreślił premier Morawiecki.
Premier podkreślił, że "dzisiejsze zluzowanie obostrzeń i otwarcie gospodarki" jest możliwe dzięki temu, że "wpływają dane, które pozwalają gospodarkę trochę bardziej otwierać".
Coraz więcej osób zdrowieje
Według niego kluczowe są trzy kryteria, aby można było przyspieszać, albo przynajmniej utrzymywać tempo luzowania obostrzeń w gospodarce.
Mówiąc o pierwszym warunku, szef rządu wskazał na "radosny wskaźnik, który pokazuje nam, że więcej osób zdrowieje niż są wyłapywane poprzez testy, jako osoby zakażone".
Mam nadzieję, że ten wskaźnik będzie się utrzymywał na takim poziomie, albo będzie na poziomie ostatnich dni, czyli 3-4 proc., a nie kilkanastu procent, tak jak było to w Hiszpanii, we Włoszech, albo we Francji. We Francji już jest 200 tys. zakażonych, ponad 200 tys. w Hiszpanii i blisko 200 tys. we Włoszech, i dochodzi niestety do selekcji osób, które mogą być leczone, lub nie mogą być z braku sprzętu, z braku wydajności służby zdrowia. My takiej sytuacji jeszcze nie mamy - podkreślił szef rządu.
Jak stwierdził, "pierwszy warunek to wskaźnik zachorowań, drugi to dystansowanie społeczne i trzeci, to wydajność naszej służby zdrowia".
Według mówił rządu, "mamy dzisiaj 17 tys. łóżek na oddziałach zakaźnych w szpitalach jednoimiennych, które są gotowe do przyjmowania pacjentów szpitali, do przyjmowania pacjentów z koronawirusem". "Wykorzystywanych jest mniej niż 30 procent" - dodał.
A więc dzisiaj jesteśmy w bardzo bezpiecznym położeniu, jesteśmy daleko od takiego ekstremum, w jakim znalazła się Belgia czy Włochy, albo Hiszpania. I chcemy utrzymać to bezpieczeństwo. I od tego też uzależniamy kolejne etapy otwierania gospodarki - oświadczył Mateusz Morawiecki.