Radio Białystok | Koronawirus | Jak szpitale bez oddziałów zakaźnych przygotowują się na koronawirusa?
Wiele porad lekarskich przez telefon, zdecydowanie mniejsza liczba pacjentów, rezygnacja z zabiegów planowych. Tak jest we wszystkich podlaskich szpitalach.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
W czasie epidemii koronawirusa także placówki bez oddziałów zakaźnych przygotowują się na ewentualne przyjęcie pacjentów zakażonych nowym patogenem. Tak jest między innymi w szpitalu w Sejnach.
- Przygotowujemy się na sytuację, która może się zdarzyć. W związku z tym, że w tej chwili liczba pacjentów w szpitalu jest zmniejszona, przymierzamy się do tego, aby jeden oddział najmniej obłożony był ewentualnie przekształcony w zakaźny, jeśli będzie taka potrzeba - informuje dyrektor szpitala w Sejnach Waldemar Kwaterski.
Dyrektor monieckiego szpitala Jarosław Pokoleńczuk przygotował kilka łóżek, gdyby trzeba było leczyć pacjentów chorych na COVID-19.
- My też z całą pewnością będziemy musieli leczyć takich pacjentów. Kwestia tylko, kiedy to nastąpi i w jakich ilościach. Bardzo ważne jest to, żeby pracownicy byli zabezpieczeni w środki ochrony osobistej i takie na razie mamy - stwierdza dyrektor szpitala w Mońkach Jarosław Pokoleńczuk.
Białostockie Centrum Onkologii, tak jak pozostałe szpitale, również prowadzi wstępną kwalifikację pacjentów. Z chorymi przeprowadzany jest wywiad epidemiologiczny, a wchodzący do budynku mają mierzoną temperaturę. Pomagają w tym żołnierze 1 Podlaskiej Brygady Wojsk Obrony Terytorialnej.
Na razie podlaskie szpitale są zabezpieczone w podstawowe środki ochrony osobistej. Cały czas uzupełniają zapasy, gdyby zakażonych koronawirusem przybywało. Pomagają im między innymi samorządy, przedsiębiorcy i mieszkańcy.
W jednej z klinik Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku wprowadzono kwarantannę po tym, gdy przebywał tam pacjent z koronawirusem - poinformował we wtorek (07.04) szpital. Pacjent nie poinformował, że był wcześniej w innym szpitalu.
Między innymi na ten cel szpital chce przeznaczyć większość pieniędzy, które otrzymał w ramach Podlaskiego Pakietu Medycznego. Placówka w Łomży planuje w Chinach kupować sprzęt dla personelu medycznego.
Pełniący obowiązki dyrektora szpitala wojewódzkiego w Łomży Jacek Roleder potwierdził we wtorek (7.04), że ma pozytywny wynik testu na zakażenie koronawirusem.
Zgodnie z tą dyspozycją szpitale będą musiały obowiązkowo i regularnie prowadzić badania temperatury ciała swoich pracowników. W szczególności chodzi o badanie przy wejściu na tereny placówek.
Ponad 56 mln zł na sprzęt, doposażenie, testy, trafi do 14 jednostek medycznych w Podlaskiem. Podlaski Pakiet Medyczny ogłosił w poniedziałek (06.04) marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.