Radio Białystok | Koronawirus | PiS złożyło autopoprawkę do projektu ustawy ws. głosowania korespondencyjnego
Prawo i Sprawiedliwość złożyło autopoprawkę do projektu ustawy dotyczącej korespondencyjnego głosowania w tegorocznych wyborach prezydenckich. Wniesiona poprawka m.in. przewiduje, że będzie to forma obligatoryjna. Oznacza to, że nie będzie możliwości zagłosowania w lokalach wyborczych.
Poprawka uszczegóławia również zasady dotyczące głosowania korespondencyjnego. Wyznaczony zostanie operator pocztowy, który dostarczy pakiet wyborczy na adres każdego wyborcy wskazany w spisie wyborczym. Odbędzie się to w terminie od 7 dnia do dnia przypadającego przed dniem wyborów.
Wspomniany pakiet wyborczy będzie składał się z karty do głosowania, instrukcji głosowania korespondencyjnego, oświadczenia o osobistym i tajnym oddaniu głosu na karcie do głosowania oraz koperty zwrotnej i na kartę do głosowania. Wypełnioną kartę i oświadczenie wyborca będzie musiał w kopercie zwrotnej umieścić w skrzynce pocztowej operatora lub w innej skrzynce pocztowej operatora przeznaczonej do umieszczania kopert zwrotnych, na terenie gminy, w której widnieje w rejestrze wyborców.
Poseł PiS Krzysztof Sobolewski który w pracach nad projektem jest przedstawicielem wnioskodawców mówi, że celem projektu jest umożliwienie Polakom wzięcia udział w wyborach w sposób bezpieczny, bez obaw o własne życie i zdrowie.
Projekt został przygotowany przez klub PiS.
I tura wyborów prezydenckich odbędzie się 10 maja. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska więcej niż połowy ważnie oddanych głosów to konieczne będzie przeprowadzenie II tury wyborów, którą zaplanowano na 24 maja.
Wybory prezydenckie 10 maja nie mogą się odbyć; bezpiecznym terminem jest przesunięcie ich o dwa lata; jest to możliwe tylko poprzez zmianę konstytucji i dzisiaj my posłowie Porozumienia taki projekt przedstawiamy - oświadczył wicepremier, lider Porozumienia Jarosław Gowin.
Swoje rekomendacje dotyczące wyborów prezydenckich przekażę wtedy, kiedy będą miał realne podstawy, dane dotyczące epidemii, nie będzie to wcześniej niż w drugiej połowie kwietnia – powiedział w czwartek minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Za nami pierwsze zdalne posiedzenie posłów, rozmawiamy też o zawieszeniu kampanii przez Małgorzatę Kidawę-Błońską oraz o rym czy jest rozważane przełożenie wyborów.
Sejm, w ramach specustawy o zapobieganiu, przeciwdziałaniu i zwalczaniu koronawirusa, przegłosował rozszerzenie grupy wyborców, którzy mogą głosować korespondencyjnie.
Nie ma powodu, żeby wybory prezydenckie lub egzaminy maturalne nie odbyły się w planowanych terminach – powtórzył we wtorek (24.03) premier Mateusz Morawiecki. Wyraził przekonanie, że po Wielkanocy będzie możliwy powrót do pracy.
Wybory - czy trzeba je przełożyć? Przy okazji pandemii wychodzą luki w naszym cyfrowym wyposażeniu. Czy tarcza antykryzysowa pomoże przedsiębiorcom?