Radio Białystok | Koronawirus | Władze Białegostoku przeznaczyły 2 mln zł na walkę z koronawirusem
Dwa miliony złotych na artykuły niezbędne do walki z koronawirusem. Taką kwotę z budżetu miasta uruchomił we wtorek (24.03) prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.
Uruchamiam rezerwę na zakup najbardziej potrzebnego wyposażenia, akcesoriów, maseczek, środków do dezynfekcji, a także ewentualnego wyposażenia miejsc kwarantanny, abyśmy mogli wspólnie za te pieniądze lepiej zadbać o nasze zdrowie - mówi Tadeusz Truskolaski.
Wsparcie z budżetu miasta nie będzie jedynym w tym zakresie. Podlaski Urząd Wojewódzki poinformował, że we wtorek (24.03) z Agencji Rezerw Materiałowych do 28 jednostek w całym regionie: szpitali, stacji krwiodawstwa i pogotowia trafią środki ochrony osobistej.
Również kilka podlaskich firm i instytucji zaangażowało się w pomoc placówkom. Szyją i przekazują szpitalom maseczki ochronne.
Ozonator, rękawiczki, środki do dezynfekcji: płyny, ręczniki i chusteczki przekazała w poniedziałek (23.03) Jagiellonia Białystok Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku. To kolejne ozonatory, które trafiły do tego pogotowia.
Kawałek materiału i gumka oraz praca ludzkich rąk. Tyle wystarczy, by powstała maseczka ochronna - towar deficytowy w całym kraju, także na Podlasiu.
Podlascy terytorialsi angażują się w coraz większą liczbę działań, które mają przeciwdziałać rozprzestrzenianiu się koronawirusa. Pomagają m.in. w ochronie granic Polski i wspierają kombatantów.
Tysiące rękawic jednorazowych, setki litrów płynu do dezynfekcji i maseczek przekazał łomżyńskiemu szpitalowi przedsiębiorca Robert Rytel.
Podstawowe środki ochrony osobistej dla pracowników trafiły do łomżyńskiego szpitala. Dostawa była konieczna po przekształceniu placówki w jednoimienny szpital zakaźny dla zarażonych koronawirusem.
Białystok chyba w żadną sobotę nie był tak pusty. W piątek (13.03) premier ogłosił wprowadzenie w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. W sobotę miasto zamarło.