Radio Białystok | Koronawirus | Wstępna kwalifikacja pacjentów szpitala USK w kontenerze - jednak później
Z powodów technicznych nie w środę (11.03), a w kolejnych dniach, przy Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Białymstoku rozpocznie się tzw. wstępna kwalifikacja chorych w specjalnym kontenerze. To środek ostrożności, by na teren szpitala nie przedostał się koronawirus.
Prowadzony przez Uniwersytet Medyczny w Białymstoku szpital USK jest w grupie wyznaczonych przez wojewodę ośmiu szpitali w Podlaskiem w stanie podwyższonej gotowości na wypadek koronawirusa. To największy i najbardziej specjalistyczny szpital w województwie.
Rzeczniczka szpitala Katarzyna Malinowska-Olczyk powiedziała w środę, że nie udało się zrealizować wszystkich wymagań technicznych, by kwalifikacja chorych w kontenerze mogła się już odbywać. Wprowadzenie od środy wstępnej kwalifikacji pacjentów, szpital zapowiadał we wtorek.
To nie do końca działało tak, jak powinno działać, z tego też powodu jeszcze dzisiaj nie przyjmujemy pacjentów (w kontenerze). Już dzisiaj problemy techniczne zostały rozwiązane, odbyło się szkolenie personelu, bo też było dużo pytań i wątpliwości z tym związanych. Dzisiaj są ćwiczenia
- poinformowała rzeczniczka USK. Dodała, że jeżeli wszystko będzie przebiegać zgodnie z planem, wstępna kwalifikacja pacjentów w kontenerze ruszy w czwartek lub później.
Dyrekcja szpitala informowała we wtorek, że aby ograniczyć ryzyko związane z koronawirusem, każdy pacjent, który będzie chciał wejść na teren szpitala na planowe przyjęcie na oddział, na szpitalny oddział ratunkowy, czy na teren kilku poradni w głównym budynku będzie musiał przejść wstępną kwalifikację właśnie w kontenerze.
Przed kontenerem, w ustawionym namiocie, organizowana jest poczekalnia. W kontenerze pacjentowi będzie bezdotykowo zmierzona temperatura, zebrany wywiad i zapadnie decyzja, czy dana osoba np. nie musi się udać na zakaźną izbę przyjęć tego szpitala, która znajduje się w innej lokalizacji, przy ul. Żurawiej. Tam również będzie działać wstępna kwalifikacja w kontenerze, na takich samych zasadach, ale ma dotyczyć pacjentów, którzy będą się zgłaszać do innych klinik niż zakaźne - tłumaczyła we wtorek dyrekcja szpitala USK.