Radio Białystok | Gość | Anna Jaroszewicz - kierownik Schroniska dla Zwierząt Dolina Dolistówki
- Nie mamy podpisanej umowy na rok na opiekę weterynaryjną dla zwierząt tu, w schronisku. Mamy taką umowę krótką. Mam nadzieję, że to wystarczy do momentu znalezienia lecznicy, która będzie realizowała umowy długoterminowe - mówi Anna Jaroszewicz.
Częstym problemem przy wyświetlaniu playera jest używanie Adblocka.
Dłuższe dźwięki na niektórych wersjach przeglądarki Chrome są ucinane.
Od kwietnia br. białostockie Schronisko dla Zwierząt Dolina Dolistówki nie ma długoterminowej opieki weterynaryjnej.
Obejmowała ona m.in. profilaktykę i leczenie psów i kotów oraz zabiegi kastracji.
Do pierwszego przetargu nie zgłosiła się żadna firma. Do drugiego wpłynęła jedna oferta, ale chętna firma gotowa jest świadczyć taką opiekę za trzykrotnie większa kwotę niż do tej pory.
Na to schroniska nie stać.
Czy zwierzęta zostaną bez podstawowej opieki weterynarza?
Mamy nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto będzie chciał leczyć nasze zwierzęta i się nimi opiekować - mówi Anna Jaroszewicz.
W Białostockim Schronisku dla Zwierząt jest obecnie ponad 100 kotów i 100 psów.